Liczba ofiar starć w Kijowie wzrosła do 77 – podaje rosyjska agencja Interfax, powołując się na ukraińskie ministerstwo zdrowia. Opozycja twierdzi, że liczba zabitych może przekroczyć setkę.W Kijowie znowu słychać strzały.

Ukraińskie MSW informuje, że ponownie doszło do strzelaniny w Kijowie. Incydent miał miejsce między Placem Niepodległości a siedzibą Rady Najwyższej. Według resortu, protestujący zaczęli strzelać do milicjantów, a ci odpowiedzieli ogniem. Nie są znane bliższe szczegóły zdarzenia.
Według resortu, grupy demonstrantów przemieszczają się do siedziby Rady Najwyższej, gdzie odbywa się posiedzenie. Mają być na nim przyjęte zawarte w nocnym porozumieniu rozwiązania w celu zakończenia kryzysu na Ukrainie.
Kilkunastu ukraińskich milicjantów ze Lwowa stanęło na scenie kijowskiego majdanu. Funkcjonariusze ogłosili, że stają po stronie narodu. Były szef MSW Jurij Łucenko zaapelował do kijowskiej millicji, by też przyłączyła się do protestu.
Tyle osób zginęło od wtorku, gdy rozpoczęły się starcia. Od tego czasu pomoc medyczną otrzymało prawie 600 osób. 369 trafiło do szpitali. W ciągu ostatniej doby hospitalizowano 82 osoby.
Paweł Szot, korespondent TVP Info w Kijowie poinformował, że na Majdanie demonstranci dyżurują czekając na atak milicji. – Płoną opony, dym zasłania demonstrantów przed milicją. Ludzie na barykadzie twierdzą, że na dachach budynków wokół nich są snajperzy, którzy raz na jakiś czas strzelają. Milicja podobno się wycofała i nie otacza już placu ciasnym kordonem – mówił Szot.
– Życie w Kijowie wraca powoli do normy, metro zaczęło jeździć, nieczynne są tylko dwie stacje. Ludzie na Majdanie próbują sprzątać. Nie ma już kordonów milicji, co oznacza o wprowadzeniu w życie decyzji parlamentu o wycofaniu sił zbrojnych. Demonstranci są nadal na barykadach. Nie słychać żadnych strzałów. Trwa liczenie rannych i zabitych – relacjonował Szot.
– Ludzie z Majdany mają żal, że nie dopuszczono ich do rozmów z Janukowyczem. Dla nich opozycja nie jest ich reprezentantem. Na Majdanie nie udało się jednak wyłonić przedstawiciela, który mógłby iść na rozmowy – mówił Szot na antenie TVP Info.
tvp.info
0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply