W Kazachstanie zatrzymano podejrzanych o separatyzm

Trzy osoby zatrzymane zostały w Pietropawłowsku – stolicy obwodu północnokazachstańskiego. W tym graniczącym z Rosją regionie etniczni Rosjanie stanowią większość ludności.

Jak podał za lokalnymi organami ścigania portal Fergana News troje zatrzymanych to członkowie grupy 20 osób, która na zebraniu przeprowadzonym 19 marca powołała tak zwaną “Radę Ludową”. Tak ukonstytuowana organizacja zakwestionowała legalność powstania niepodległego Kazachstanu w uchwalonej na jej zebraniu deklaracji.

“Jesteśmy wolnymi ludźmi, mężczyznami i kobietami, pracującym ludem miasta Pietropawłowsk obwodu północnokazachstańskiego, w związku z fikcyjną podstawą prawną założenia Republiki Kazachstanu, w związku ze stworzeniem niekorzystnych warunków życia narodu, a także z powodu nieudolności i hańby jej agentów deklarujemy całkowity brak zaufania wobec wszystkich założycieli i funkcjonariuszy systemu zarządzania naszym dziedzictwem i zasobami. My, naród, proklamujemy naszą niepodległość, samodzielność i suwerenność” – portal przytoczył słowa deklaracji odczytanej przez jedną z uczestniczek zebrania. Jej nagranie rozpowszechniono w mediach społecznościowych.

30 marca kazachstańskie organy ścigania powołały specjalną grupę operacyjno-śledczą, która rozpoczeła postępowanie przygotowawcze. Powołani przez nią biegli orzekli, że odczytana w czasie zebrania “Rady Ludowej” deklaracja miała cechy separatyzmu.

„Na podstawie materiału dowodowego zebranego w sprawie karnej przeciwko trzem członkom „Rady Ludowej” ich działania zostały zakwalifikowane art. 180.2 Kodeksu Karnego jako propaganda i publiczne nawoływanie do naruszenia jedności i integralności Republiki Kazachstanu z wykorzystaniem mediów i sieci telekomunikacyjnej oraz z art. 179 Kodeksu Karnego – propaganda podważającą bezpieczeństwo państwa” – poinformowała prokuratura obwodu północnokazachstańskiego.

Fergana News przypomina, że już po wszczęciu sprawy karnej działacze grupy Rady Ludowej nagrali nowe nagranie wideo, w którym powiedzieli, że zostali źle zrozumiani: w rzeczywistości „zadeklarowali swoją niezależność, samodzielność i suwerenność od warstwy korporacyjnej w postaci oligarchów i skorumpowanych urzędników”. Według działaczy padli oni ofiarą prowokatorów, popierają kurs polityczny obecnego prezydenta kraju Kasyma-Żomarta Tokajewa i opowiadają się za integralnością terytorialną Kazachstanu. Członkowie grupy twierdzili również, że oni i ich bliscy otrzymywali groźby i zwrócili się do prezydenta o „przejęcie kontroli nad wszystkimi sieciami społecznościowymi w kraju i zidentyfikowanie prowokatorów”. 

Prokuratura obwodu północnokazachstańskiego nie podała kto dokładnie spośród członków grupy Rady Ludowej został zatrzymany. Zatrzymani zostali umieszczeni w areszcie tymczasowym. Czynności dochodzeniowe trwają, i “zostanie wydana obiektywna i kompleksowa ocena prawna w stosunku do pozostałych uczestników spotkania”. Prokuratura Okręgowa objęła przebieg postępowania przygotowawczego szczególną kontrolą, zrelacjonował portal.

Według danych z 2019 r. wśród 554 tys. mieszkańców obwodu północnokazachstańskiego największą grupą narodowościową są Rosjanie stanowiący 44,4 proc. ludności regionu. Etniczni Kazachowie stanowią w nim 37,5 proc. mieszkańców.

W całym Kazachstanie etniczni Rosjanie stanowią 15,5 proc. ludności, a etniczni Kazachowie 70,4 proc.

Czytaj także: Separatyści uderzyli w Iranie – są ofiary śmiertelne

fergana.news/kresy.pl