W Borach Dolnośląskich na granicy województw dolnośląskiego i lubuskiego płonie we wtorek 700-letni dąb “Chrobry”. To jeden z najstarszych dębów w Polsce.

Od godziny 9 trwa gaszenie ognia. Na miejscu interweniuje 8 zastępów straży pożarnej z Polkowic (woj. dolnośląskie) i Szprotawy (woj. lubuskie). Ogień trudno ugasić, ponieważ drzewo pali się od środka. Wewnątrz jego pień jest pusty.

Pożar został zauważony przez przypadkowego świadka, który powiadomił strażaków. – To do nich dowiedziałem się, że Chrobry płonie– mówi Dariusz Chełski, nadleśniczy Nadleśnictwa Szprotawa, cytowany przez portal “Gazety Wrocławskiej”.

Dąb jest w środku pusty więc utworzył się komin i strażakom trudno ugasić ogień. Nie potrafię jeszcze powiedzieć, jakie są zniszczenia, ale serce pęka– powiedział nadleśniczy. – Ktoś ewidentnie podpalił nasz dąb. Nie ma na to innego określenia jak bestialstwo.

Dąb “Chrobry” ma około 760 lat. Jjuż przed II wojną światową objęty był ochroną. Drzewo ma 28 metrów wysokości, a rozpiętość jego korony to 16 metrów.

gazetawroclawska.pl/PAP/KRESY.PL

3 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. jam
    jam :

    Jak dla mnie to robota szpionów, to odwet za likwidację przez Polaków pomników. Lepiej zniszczyć coś co jest neutralne i dać coś do zrozumienia niż powiedzieć w prost kto za tym stoi.