Zapomogi dla studentów z Ukrainy są liczone w milionach, jednak nie zostały ujęte w oficjalnym dokumencie podsumowującym polską pomoc – wskazuje serwis Obserwator Gospodarczy.

Kancelaria Prezydenta RP przygotowała niedawno raport podsumowujący pomoc Polski dla Ukrainy. Serwis Obserwator Gospodarczy poinformował w poniedziałek, że jego redakcja dopatrzyła się jednak w dokumencie pewnych “braków”.

Szacuje się, że Polska oddała Ukrainie około 5 proc. swojego PKB.

Obserwator Gospodarczy wskazuje jednak, że we wspomnianych szacunkach “brakuje m.in. pomocy w formie zapomogi, o którą mogli ubiegać się ukraińscy studenci przez fakt wybuchu wojny. Zapomoga przysługuje każdemu studentowi, który znalazł się przejściowo w trudnej sytuacji życiowej. Zapomoga jest świadczeniem jednorazowym, które uczelnia może przyznać do dwóch razy do roku”.

“Dlatego wystosowaliśmy prośbę o udostępnienie informacji publicznej do Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa wyższego o udzielenie naszej redakcji powyższych danych za lata 2021; 2022 oraz 2023. Zgodnie z odpowiedzią w 2021 roku zapomogę otrzymało 258 studentów z Ukrainy, w 2022 roku 8053 studentów, a w 2023 roku było to 1969 studentów” – czytamy.

Urzędy nie katalogują konkretnej kwoty pieniężnej przyznanej w zapomodze z faktu wybuchu wojny, ani konkretnej kwoty zapomogi przyznanej obywatelom Ukrainy. Jednak Główny Urząd Statystyczny publikuje dane dotyczącej jej średniej wysokości.

Okazuje się, że w 2021 roku średnia wysokość przyznanej studentowi zapomogi wynosiła 1 639,30 zł, w 2022 roku było to już 2 071,50 zł, a w 2023 roku 2 303,50 zł.

Czytaj: Udział uchodźców z Ukrainy w polskim PKB to około 1 proc.

“Posiadając te dane możemy obliczyć, że zapomogi dla studentów z Ukrainy w 2021 roku wyniosły około 422 939,30 zł; w 2022 roku było to już 16 681 789,50 zł, a w 2023 roku 4 535 591,5 zł. Oczywiście zapomogi zawierają również pomocą inną niż ta dotycząca wojny. W 2021 roku gdy wojna jeszcze nie wybuchła, o pomoc wnioskowało 258 studentów z Ukrainy” – wylicza Obserwator Gospodarczy.

“Przyjmij, że i w kolejnych latach 260 obywateli Ukrainy wnioskowało o pomoc na innej podstawie niż trudna sytuacja wynikająca z faktu wybuchu wojny. Daje to kwotę 538 590 zł za 2022 rok oraz 598 910 zł w 2023 roku. Po pomniejszeniu wyniku przez te liczby w 2022 roku zostaje 16 098 199,5 zł oraz 3 936 681,50 zł w 2023 roku. Oznacza to, że kwota nadmiarowych zapomóg z faktu wojny w ciągu dwóch lat wyniosła 20 034 881 zł” – czytamy.

Zobacz: Polacy dyskryminowani na polskich uczelniach. Ukraińcy z zagwarantowanym limitem miejsc

Jednorazowa zapomoga przysługuje każdemu studentowi, który znalazł się przejściowo w trudnej sytuacji życiowej. Jest świadczeniem jednorazowym, które uczelnia może przyznać do dwóch razy do roku.

Ustawa z 12 marca 2022 roku o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa zniosła ustawowy limit dwóch zapomóg na rok akademicki. Konkretne wydarzenia wyczerpujące konieczne do otrzymania świadczenia wymogi nie są dokładnie określone. Uniwersytety przedstawiają punkty szczególne, które upoważniają do świadczenia. Nie są one jednak jedynymi, a wojna również upoważniała do zabiegania o taką pomoc.

Na mocy wspomnianej ustawy od ukraińskich studentów uczelni publicznych nie były też pobierane opłaty za kształcenie na studiach stacjonarnych w języku polskim. Mieli oni także możliwość ubiegania się o stypendium socjalne i kredyt studencki.

Przeczytaj: “Uległam dwa razy. To był mój największy błąd”. Problemy z ukraińskimi uczniami w polskich szkołach

obserwatorgospodarczy.pl / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply