Szef oddziału Centrum Szymona Wiesenthala w Jerozolimie potwierdził: liderzy ukraińskiej partii parlamentarnej “Swoboda” Oleh Tjahnybok i Ihor Myrosznyczenko spotkają się z odmową wjazdu do Stanów Zjednoczonych za antysemityzm. Trafili na “czarną listę” razem z islamistami.

Szef oddziału Centrum Szymona Wiesenthala w Jerozolimie Efraim Zuroff potwierdza: liderzy ukraińskiej parlamentarnej partii “Swoboda” Oleh Tjahnybok i Ihor Myrosznyczenko mają zakaz wjazdu do Stanów Zjednoczonych. Według ukraińskich mediów Tjahnybok i Myrosznyczenko nie zostaną wpuszczeni do USA z powodu ich antysemickiej retoryki.
“Rzeczywiście, “Swoboda” i dwóch jej przedstawicieli znalazła się na wykazie dziesięciu największych antysemitów świata w 2012 roku, opracowanym przez Centrum. Został przekazany do Departamentu Stanu USA z rekomendacją, aby osoby z wykazu znalazły się na liście osób, których obecność na terytorium państwa jest niepożądana” – powiedział Zuroff dla Gazety “Izwiestia”.
Portal IzRus poinformował już o tym wykazie, sporządzonym na podstawie wypowiedzi i publikacji polityków, urzędników i osób prywatnych na całym świecie. “Swoboda” zajmuje w nim 5 miejsce. Według raportu, Tjahnybok, lider partii, która uzyskała 12% głosów w wyborach do Rady Najwyższej (45 miejsc w parlamencie), wezwał do czystki około 400 000 Żydów i innych mniejszości etnicznych mieszkających na Ukrainie, a także domagał się uwolnienia republiki z tzw “moskalsko- żydowskiej mafii”.
Z kolei poseł do Rady Najwyższej (parlamentu) Ukrainy ze “Swobody” Ihor Myrosznyczenko nazwał “Żydówką” kobietę rodem z Czerniowiec, aktorkę w Hollywood. Milę Kunis.
“Ona nie jest Ukrainką, ale Żydówką z pochodzenia. Z tego jest dumna, i gwiazda Dawida w jej ręce. Tylko o kraju, w którym się urodziła – ani słowa, nic pozytywnego. Dlatego uważać ją za swoją – język się wzbrania. Niech sobie kocha Amerykę lub Izrael, lecz nie powinna się kleić do Ukrainy”, – napisał wybraniec narodu na osobistej stronie na Facebooku.
Jako zauważyły “Izwiestia”, sami “bohaterowie” antysemickiego skandalu – Tjahnybok i Myrosznyczenko – twierdzą, że nie otrzymali oficjalnego powiadomienia, że mają zakaz wjazdu do Stanów Zjednoczonych. “Nie zamierzam jechać do Ameryki i nie ubiegałem się o żadną wizę. A rozpowszechniana informacja prasowa – to systematyczne dyskredytowanie “Swobody”- powiedział korespondentowi gazety Ihor Myrosznyczenko.
Twierdzi on, że “żadnych antysemickich wypowiedzi ani z jego strony, ani ze strony lidera partii Oleha Tjahnyboka nie było”. Takich założeń, według niego, nie ma także w programowych dokumentach stowarzyszenia “Swoboda”, które jest “jedyną ukraińską siłą polityczną, która na poziomie ustawodawczym stara się wzmacniać prawa mniejszości narodowych”
izrus.co.il/Wiesław Tokarczuk/KRESY.PL
0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply