Ukraińscy żołnierze zwolnieni w czwartek z niewoli powiedzieli, że separatyści podczas przesłuchań usiłowali zmusić ich do podania informacji na temat żołnierzy USA, walczących ich zdaniem w Donbasie.
“Nas stale przesłuchiwano. I przeważnie chodziło o Amerykanów: kiedy szkolili nas Amerykanie, z czego strzelali Amerykanie, ilu jest Amerykanów. To były najważniejsze zapytania” – mówili dwaj ukraińscy żołnierze, Jurij Cerełenko i Stanisław Papliński. Jeńcy byli przetrzymywani w piwnicy dawnej siedziby SBU w Doniecku.
Według kierownika operacji zwalniania jeńców i doradcy zastępcy ministra obrony Wasyla Budyka, prorosyjscy separatyści w obwodach donieckim i ługańskim przetrzymują ponad 100 ukraińskich obywateli – zarówno wojskowych, jak i cywilów. Ponadto 200 osób uważa się za zaginione.
Amerykanie prowadzą szkolenia dla członków ukraińskiej Gwardii Narodowej. Według zapowiedzi, już jesienią mają rozpocząć się szkolenia żołnierzy regularnej armii ukraińskiej. Ponadto, w ostatnim czasie w strefie konfliktu w Donbasie przebywał z kolejną wizytą były oficer US Marines i doradca wojskowy, prof. Philip Karber z Georgetown University. Wspólnie z gen. Wesley Clarkiem jest on autorem raportu dotyczącego sytuacji w Donbasie, opublikowanym jesienią 2014 roku.
Zik.ua / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!