Mieszkańcy Dubrowicy w obwodzie rówieńskim wystąpili w obronie zatrzymanych przez milicję kopaczy bursztynu. Policja i Gwardia Narodowa stłumiły ich manifestację.

Do zamieszek doszło przedwczoraj. Zatrzymani wydobywali bursztyn nielegalnie i z tego powodu zostali zatrzymani przez milicjantów. Nie znalazło to jednak zrozumienia u miszkańców gnębionego przez bezrobocie i biedę miasta. Doszło do demonstracji pod siedzibą władz rejonowych (odpowiednik powiatu). Zebrani zaczęli żądać wypuszczenia zatrzymanych mężczyzn. Przewodniczący rejonowej administracji Siergiej Kirkiewicz stwierdził nawet, że to “wszystko wina funkcjonariuszy” gdyż jak twierdzi to właśnie mundurowi doprowadzili do eskalacji. Jak mówił udało mu się uspokić tłum, gdy nagle przyjechała znaczna grupa funkcjonariuszy wraz z kobietą, która zaczęła nagrywać kamerą protestujących. Napięcie wzrastało coraz bardziej doszło do przepychanek. Na miejsce przybył oddział, który manifestanci określają jako Gwardię Narodową co potwierdziła również ukraińska agencja informacyjna. Wkrótce potem rozległy się strzały. Funkcjonariusze twierdzili, zę jeden z manifestantów wjechał w nich samochodem. Nie widać tego na nagraniu. Rannych zostało czterech demonstrantów i dwóch funkcjonariuszy. Milicja zatrzymała 10 uczestników wiecu.

unian.net/kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. wlkp
    wlkp :

    takich sytuacji pewnie będzie jeszcze wiele – bo łatwo się deklaruje hasła o wytrzebieniu łapówkarstwa, przemytu, szarej strefy itd – ale jednak te działania mają wpływ nie tylko na mafijno-oligarchicznych bossów, ale też na tysiące ludzi, które żyły z przemytu, nielagalnego wydobycia itd. to będą bolesne zmiany…