Ukraina: rosyjscy wojskowi przywożą rodziny do obwodu chersońskiego

Według ukraińskiego dowództwa, Rosjanie chcą pokazać mieszkańcom zajętych terenów obwodu chersońskiego, że już tam zostaną. Jednocześnie, siły rosyjskie mają szykować się do zajęcia całego obwodu zaporoskiego.

W czwartek dowództwo „Południe” ukraińskiej armii poinformowało, że rosyjscy wojskowi przywożą na okupowane tereny obwodu chersońskiego swoje rodziny. Takie doniesienia pojawiły się w Chersoniu, a także w niektórych okolicznych miastach. Strona ukraińska twierdzi, że w ten sposób Rosjanie chcąc przekonać miejscowych, że zostają tam „na zawsze”.

Portal Ukraińska Prawda zaznacza, że sytuacja w obwodzie chersońskim, w znacznej większości okupowanym od kilku miesięcy, jest bardzo trudna. Wiadomo, że siły rosyjskie umacniają tamtejsze linie obrony, na wypadek ukraińskiej kontrofensywy. Według części źródeł, wykorzystują między innymi stare miny, jeszcze z czasów radzieckich.

Wiceszef Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy, generał Ołeksij Hromow powiedział z kolei, że wojska rosyjskie usiłują wznowić działania ofensywne i prawdopodobnie będą dążyć do zajęcia całego obwodu zaporoskiego.

„Wróg skoncentrował się na utrzymaniu rubieży [obronnych – red.], ale jednocześnie nie rezygnuje z prób wznowienia ofensywy na określonych kierunkach, prawdopodobnie mając na celu dojście do granic administracyjnych obwodu zaporoskiego – powiedział gen. Hromow, cytowany przez agencję Unian. Dodał też, że przypadku całkowitego zajęcia obwodu chersońskiego, Rosjanie spróbują zająć Mikołajów, by stworzyć odpowiednie warunki do uderzenia na Odessę.

Przeczytaj: Donieccy separatyści informują o rozpoczęciu bitwy o Słowiańsk

Czytaj również: Hajdaj: Jeśli otrzymamy broń dalekiego zasięgu, wyczyścimy Siewierodonieck w trzy dni [+VIDEO]

Ostatnio prorosyjskie władze obwodu chersońskiego zapowiedziały referendum w sprawie rozwiązania kwestii ewentualnego przyłączenia się do Federacji Rosyjskiej.

Przypomnijmy, że według czwartkowych doniesień strony ukraińskiej, na południu, celem poprawienia swojej sytuacji taktycznej, Rosja przygotowuje się do sforsowania przeszkód wodnych. Prowadzone jest w tym celu rozpoznanie z powietrza, z użyciem bezzałogowców. Według ukraińskiego sztabu, Rosjanie planują wzmocnić swoje jednostki piechoty zmotoryzowanej kompaniami czołgów T-62. Dodatkowo, wysłali tam także dodatkowe oddziały artylerii lufowej i rakietowej, a także taktyczne systemy rakietowe Toczka-U. Według ukraińskiego resortu obrony, Rosjanie rozmieścili 30 czołgów T-62 na „długotrwałe” punkty strzeleckie, najpewniej obronne, pod Wasyliwką nad Zbiornikiem Kachowskim. Prawdopodobnie chcą w ten sposób wzmocnić kontrolę nad szosą T0812 z Wasyliwki do Orechowa i Hulajpola.

Przeczytaj: Rosjanie mają 10 razy więcej jeńców niż Ukraińcy – znaczne straty tych drugich

Unian / Interia.pl / Kresy.pl