W Łucku odbyła się rekonstrukcja walk Ukraińców z żołnierzami Wermachtu i polską policją w czasie II wojny światowej. Impreza odbyła się w ramach festiwalu Bandersztat.
Szef MSWiA Marcin Kierwiński skomentował w poniedziałek kwestię zatrudniania w Policji obcokrajowców mieszkających na terytorium Polski. Oświadczył, że "rozważałby" taką możliwość. Podkreślił, że chodzi o "pracowników cywilnych".
Szef MSWiA Marcin Kierwiński był pytany w poniedziałek w radiu Zet, czy w polskiej policji powinni pracować obcokrajowcy. Minister potwierdził, że Komenda Główna Policji prowadziła analizy pod kątem skorzystania z obcokrajowców jako np. pracowników cywilnych. Wskazywały na to kwietniowe doniesienia RMF FM.
"Rozważałbym możliwość zatrudniania obcokrajowców mieszkających na terytorium Polski jako pracowników cywilnych" - oświadczył szef MSWiA.
Włoski dziennik "la Repubblica" opublikował artykuł opisujący "czerwone linie" NATO, w przypadku przekroczenia których zaangażuje się bardziej bezpośrednio w wojnę przeciwko Rosji.
W przypadku włączenia się Białorusi w wojnę po stronie Rosji lub w przypadku ataku Federacji
Rosyjskiej na państwa bałtyckie, Polskę czy Mołdowę, NATO jest gotowe bezpośrednio interweniować w konflikt ukraiński. Tak twierdzi
włoska gazeta, powołując się na swoje źródła w kierownictwie Sojuszu Północnoatlantyckiego, zrelacjonował w niedzielę mołdawski portal Newsmaker.md.
Jak wynika z publikacji, NATO określiło dwie „czerwone linie”, po przekroczeniu których możliwa jest
bezpośrednia interwencja w wojnę na Ukrainie. Pierwsza czerwona linia wiąże się z możliwością przekroczenia przez siły rosyjskie
linii obronnej Kijowa i udziałem w konflikcie strony trzeciej. Odnosi się to przede wszystkich do wejścia do konfliktu sił zbrojnych Białorusi, która udzieliła już swojego terytorium do
prowadzenia inwazji na Ukrainę i której armia oraz przemysł wspierają rosyjski wysiłek zbrojny materiałowo, a także logistycznie.
Lider Partii Demokratycznej w Izbie Reprezentantów Hakeem Jeffries nie wyklucza wysłania amerykańskich wojsk na Ukrainę, jeśli Kijów upadnie.
Lider Partii Demokratycznej w Izbie Reprezentantów rozmawiał w niedzielę z telewizją CBS. Hakeem Jeffries oświadczył, że Stany Zjednoczone muszą w dalszym ciągu wspierać Ukrainę, aby zapobiec szerszej wojnie. Za opóźnienia w dostawie amerykańskiej pomocy dla Kijowa obwinił "frakcję proputinowską" w Partii Republikańskiej, na czele której - jego zdaniem - stoi członkini Izby Reprezentantów Marjorie Taylor Greene.
"Nie możemy pozwolić Ukrainie upaść, bo jeśli tak się stanie, istnieje duże prawdopodobieństwo, że Ameryka będzie musiała włączyć się w konflikt – nie tylko jeśli chodzi o pieniądze, ale także za pomocą naszych żołnierzy" - powiedział.
Rosyjskie i amerykańskie środki masowego przekazu podają w poniedziałek informację o zatrzymaniu żołnierza amerykańskiej armii we Władywowstoku.
Informację taką podaje rosyjska, państwowa agencia RIA Nowosti. „2 maja 2024 r. władze
rosyjskie we Władywostoku zatrzymały amerykańskiego żołnierza pod zarzutem popełnienia przestępstwa. Federacja Rosyjska powiadomiła Departament Stanu o zatrzymaniu zgodnie z Konwencją wiedeńską
o stosunkach konsularnych” – przekazała rzeczniczka amerykańskiej armii Cynthia Smith. Jaka dodała - „Biorąc pod uwagę delikatność tej sprawy, nie możemy obecnie podać dalszych
informacji”.
Smith zapewniła, że zatrzymany otrzymuje pomoc konsularną. Nieco więcej informacji podaje amerykański "Stars and Stripes". Według jego anonimowych źródeł zatrzymany żołnierz stacjonował w Korei Południowej i właśnie wracał do Stanów Zjednoczonych. Jednak zamiast udać się wprost do ojczyzny pojechał do Rosji. Jego rodzina została już poinformowana o zdarzeniu.
Sekretarz stanu USA Antony Blinken ostrzegł, że izraelski atak na Rafah, miasto na południu Strefy Gazy, w którym schroniło się ponad milion palestyńskich uchodźców, spowoduje niedopuszczalne szkody.
Blinken wypowiadał się w piątek podczas forum Instytutu McCaina w Sedonie w stanie Arizona. Sekretarz Stanu USA podkreślił, że Izrael nie przedstawił żadnego planu ochrony ludności cywilnej podczas tego możliwego ataku.
"W przypadku braku takiego planu nie możemy wspierać dużej operacji wojskowej w Rafah, ponieważ spowodowane przez nią szkody przekraczałyby dopuszczalne" - powiedział.
Holandia planuje rozpocząć wysyłanie myśliwców F-16 na Ukrainę jesienią tego roku, podążając za Danią, która zamierza przekazać samoloty latem. (more…)
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!