Szef Obwodowej Administracji Państwowej obwodu charkowskiego Ihor Rainin powiedział, że pierwsza z trzech planowanych linii umocnień ziemnych w tym regionie mają być gotowe 1 maja.
Pierwsza linia ma być częścią projektu „Ściana”, natomiast druga zostanie zbudowana przez jednostki podlegające ministerstwu obrony. Z kolei trzecia linia będzie częścią fortyfikacji Fortu Soniasznyj, w rejonie skrzyżowania obwodnicy Charkowa z autostradą biełgorodzką, biegnącą z Charkowa do Rosji. Ma ona zostać ukończona już 25 kwietnia.
Według Rainina, tego rodzaju założenia mają powstać także w innych regionach we współpracy ze Sztabem Generalnym, w ramach obrony terytorialnej. Obiekty obronne mają powstać na terytoriach uznanych za pozostające pod zagrożeniem militarnym. Dotyczy to zarówno obwodów donieckiego i ługańskiego, jak i dniepropietrowskiego, zaporoskiego i charkowskiego. „Obwód charkowski otrzymał polecenie zbudowania 31 umocnień dla plutonów w obwodzie ługańskim (…), w pobliżu miejscowości Stanica Ługańska i Popasna” – powiedział Rainin.
Zaznaczył również, że budowa umocnień jest finansowana ze środków budżetowych, przy czym według dekretu rządowego na budowę 300 obiektów fortyfikacyjnych wzdłuż linii demarkacyjnej przeznaczono niemal 900 mln hrywien. Budowa części umocnień w obwodzie charkowskim jest zarazem utrudniona przez fakt pozostawania ziemi w rejonie przygranicznym w rękach prywatnych.
Fot. unian.net
Fot. telegraf.com.ua
Fot. mignews.com.ua
Fot. mignews.com.ua
censor.net.ua / Kresy.pl
A to nie jest plan filmu przedstawiającego walki we Francji w 1917? Ha ha ha ha. 😀
Jeśli zginie w nich tyle samo sowietów co w czasie pierwszej wojny światowej to spełnią swoje zadanie 😉
Przeczytałeś co napisałeś? To nie jest normalne.
Nienormalanosć jest tu wileowymiarowa. 1). rajcowanie się zabijaniem dla samego zabijana. 2) pisanie o sowietach w I Wojnie
Na traktorzystów z DRL/ŁRL styka. Zobaczymy jakie straty zadadzą norworuskom przy wiosennej ofensywie ‘powstańców’ po przeszkoleniu dowódców przez NATO (prztyczek w nosek natofoboa Zana).
Ziemno-drewniane okopy budowane w postaci liniowej na otwartej przestrzeni. Jeden zabawkowy dron i 2 moździerze wyłuskają załogę tej “linii idiota”. Nie dziwne, że przegrywacie z traktorzystami. Szczytowym osiągnięciem myśli fortyfikacyjnej Kijowa było zbudowanie podobnych okopów na plaży w okolicach Mariupola. Ponoć przy pierwszym sztormie zostały zmyte…. Albańczycy Hodży budowali bunkry z betonu, a Wietkong budował tunele – nawet syfony stosował by nie dać się z nich wykurzyć. Hezbollah budował podziemne tunele i zatrzymał atak armii Izraela, a Izrael nie narzeka delitanie mówiąc na brak precyzyjnej amunicji. Japończycy raz zbudowali pierwszą linię obrony na plaży, ale przekonali się, że to petalenia i lepiej okopać się w dżungli. A w ogóle ta “ściana” na co jest? Za plecami potencjalnie rewoltujący się Charków, a przed nią już jest tylko Rosja. To ma bronić Charkowa przed masywną inwazją z Rosji? Trzeba być stukniętym by na spokojnie stawiać takie okopy. To przecież buduje zwykła piechota na poczekaniu. Rzymianie z marszu, w czasie oblężeń budowali wały ziemne. Ponad 2000…k..wa lat temu. Bez koparki, bez prądu i nafty, z ludnością mniejszą niż ma współczesna Ukraina (zanim podbili Galię i Egipt).
Projekt “Ściana”? a wyszedł projekt “Dziura”;-)