Wiceszef kancelarii prezydenta Ukrainy i jego główny doradca ds. gospodarczych powiedział, że jeszcze w tym roku ma zostać przyjęta reforma rolna, zakładająca zniesienie zakazu na sprzedaż ziemi rolnej obcokrajowcom.

Ołeksij Honczaruk, wiceszef kancelarii prezydenta Ukrainy powiedział w rozmowie z agencją Bloomberg, że jego zdaniem jeszcze przed końcem roku może zostać zatwierdzona reforma rolna, która miałaby znieść zakaz sprzedaży ziemi rolnej.

– W naszej drużynie [prezydenta Wołodymyra Zełenskiego – red.] jest zrozumienie, że jeśli to nie zostanie zrobione w tym roku, to będzie dość trudno – powiedział Honczaruk, główny doradca prezydenta ds. gospodarczych.

Zdaniem wiceszefa kancelarii Zełenskiego, zależy to od rozmów z Bankiem Światowym. Ich wyniki mają zdecydować o tym, czy zezwolić obcokrajowcom na zakup ziemi na Ukrainie, czy ograniczyć rozmiar sprzedaży. W „najbardziej liberalnej wersji” ocenia się, że mogłoby to zwiększyć roczny PKB Ukrainy o ponad 3 pkt. proc., a w „najbardziej konserwatywnej” – o 0,5 pkt. proc.

– Szukamy najmniej bolesnej, ale najbardziej efektywnej wersji – powiedział Honczaruk. Zapowiedział też odblokowanie sprzedaży aktywów państwowych. Oferty dotyczące pakietów mniejszościowych w spółkach państwowych mają dotyczyć m.in. kolei oraz poczty. Doradca Zełenskiego zaznacza, że „w pierwszej kolejności powinny zostać sprzedane banki” i chce, żeby na Ukrainę weszło „dziesięć dużych banków systemiwych”.

W grudniu ub. roku ukraiński parlament przedłużył do 2020 roku moratorium o zakazie sprzedaży gruntów rolnych obcokrajowcom, obowiązujące od 2001 roku. W styczniu br. pojawił się wniosek o zniesienie moratorium, ale został odrzucony przez deputowanych.

Jeszcze podczas kampanii prezydenckiej Zełenski zapowiadał, że w przeciwieństwie do prezydenta Petra Poroszenki, nie przedłuży moratorium na handel ziemią, umożliwiając obcokrajowcom wykup ziemi na Ukrainie. Otwarcie mówił, że dzięki temu ukraińskie grunty rolne „staną się jeszcze bardziej atrakcyjne dla polskich partnerów”.

Niedawno o tej sprawie pisał też, przy innej okazji, portal „Business Ukraine”. Zaznaczał, że ekipa nowego prezydenta Ukrainy wspomina o możliwości skończenia z obowiązującym moratorium na sprzedać ziemi rolnej, co otworzyłoby dostęp do „długo oczekiwanego rynku ziemi”. Sprawa ta wywołuje jednak kontrowersje na Ukrainie, w tym także wśród społeczeństwa, m.in. z uwagi na przywiązanie do rodzinnej ziemi.

Według agencji Bloomberg, „z pomocą Międzynarodowego Funduszu Walutowego, prezydent Wołodymyr Zełenski chce sprzedawać państwowe firmy, wyrównać deficyt budżetowy i poluzować zasady ws. własności ziemi”. Dodaje, że ekipa Zełenskiego może mieć więcej zapału do przeprowadzenia takich zmian, niż ich poprzednicy. Ma też nadzieję na zawarcie nowego porozumienia z MFW jeszcze we wrześniu tego roku. Bloomberg również zwraca uwagę, że reforma dotycząca kupna i sprzedaży gruntów rolnych jest niepopularna wśród części ukraińskiego społeczeństwa i twierdzi, że jej opóźnianie szkodzi konkurencyjności na Ukrainie.

Unian / Bloomberg / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply