Ukraina chce od Gruzji zwrotu przekazanych wcześniej Buków

Ukraina zwróciła się do Gruzji z wnioskiem o zwrot systemów Buk, które Kijów przekazał podczas wojny w 2008 roku.

Chodzi w szczególności o systemy Buk, które Kijów przekazał Tbilisi podczas wojny w 2008 roku. „Strona ukraińska jest konsekwentna w swoich prośbach do wszystkich partnerów międzynarodowych, w tym do Gruzji, o dostarczenie broni, sprzętu wojskowego i amunicji, i otwarcie mówiła o żywotnej potrzebie broni na samym początku inwazji Rosji na Ukrainę na dużą skalę” – oświadczył ukraiński charge d’affaires w Gruzji Andrij Kasjanow, cytowany w poniedziałek przez portal Europejska Prawda.

Wniosek Ukrainy dotyczy również systemów Javelin, przekazanych Gruzji przez Stany Zjednoczone. USA nie tylko się na to zgodziły, ale nawet zaoferowały ich wymianę na nowsze systemy.

„Pomimo tego, że rząd Gruzji kategorycznie odmówił udzielenia pomocy wojskowej, Ukraina sprzeciwia się wykorzystywaniu tej kwestii w wewnętrznych sporach politycznych i odrzuca wszelkie oskarżenia o próby wciągnięcia Gruzji w wojnę z Rosj” – podkreślił Kasjanow.

Pod koniec grudnia premier Gruzji Irakli Garibaszwili oświadczył, że aktualne działania Tbilisi w celu wsparcia Ukrainy są wystarczające. Zaznaczył, że jest niezadowolony z powodu ostatnich wypowiedzi Kijowa. „Władze Gruzji nie udzielą Ukrainie pomocy wojskowej, ponieważ nie chcą być stroną konfliktu” – deklarował wcześniej.

Już w lutym ub. roku premier Gruzji poinformował o stanowisku jego rządu w kwestii zachodnich sankcji, nałożonych na Rosję w związku z jej agresją na Ukrainę. Powołał się na interesy narodowe swojego kraju.

„Gruzja, biorąc pod uwagę nasze interesy narodowe i interesy naszego narodu, nie zamierza uczestniczyć w sankcjach finansowych i ekonomicznych, ponieważ, powtarzam, to tylko jeszcze bardziej zaszkodzi naszemu krajowi i naszej ludności” – powiedział Garibaszwili.

Zobacz także: NATO ostrzega: Gruzja oraz Bośnia i Hercegowina zagrożone rosyjską agresją

eurointegration.com.ua / Kresy.pl

13 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Dodaj komentarz