Ukraina chce mniej gazu

Ukraina ma zamiar poprosić Rosję o zgodę na zmniejszenie ilości kupowanego gazu. Poinformowała o tym premier Julia Tymoszenko, która w środę w Moskwie spotka się z szefem rosyjskiego rządu Władimirem Putinem.

Chodzi o poprawienie podpisanych w styczniu umów gazowych. Są one oparte na zasadzie „bierz lub płać” czyli niezależnie od ilości zużytego gazu, Ukraina powinna zapłacić za co najmniej 80 procent ilości zapisanej w umowach. W związku z kryzysem gospodarczym, ukraińscy odbiorcy nie zużywają jednak zakontraktowanego gazu. Na przykład, w marcu Ukraińcy zamiast 2 miliardów metrów sześciennych kupili jedynie 0,95 miliarda.
Obawiając się kar wynoszących 150 procent wartości niepobranego gazu, Julia Tymoszenko ma zamiar omówić tę kwestię z Władimirem Putinem. W czasie spotkania w Moskwie, ukraińska premier chce poruszyć także kwestię uzupełnienia paliwa w podziemnych zbiornikach gazu. Władze w Kijowie nie mają na tę operację pieniędzy. Tymczasem jest ona konieczna dla utrzymania zimą tranzytu do Unii Europejskiej.

IAR/mb

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply