Ekipa TVN24 tłumaczy się, że transmisję uroczystości pogrzebowych płk. Zygmunta Szendzielarza ps. „Łupaszka” uniemożliwiła grupa agresywnych osób, którzy obrażali pracowników stacji i zerwali kable z wozu transmisyjnego.
Pogrzeb „Łupaszki” na warszawskich Powązkach Wojskowych relacjonowało TVP Info, podczas gdy Polsat News oraz TVN24 pokazały na żywo tylko fragmenty, ta ostatnia stacja w bardzo małym stopniu, co spotkało się z krytyką.
Według reporter Radia ZET, ekipa stacji TVN24 miała zostać została zaatakowana podczas uroczystości. Jacyś luzie mieli rzekomo wypiąć sygnał wozu transmisyjnego i kazać dziennikarzom odjeżdżać. Z kolei jeden z pracowników TVN24 relacjonował, że „niektórzy uczestnicy pogrzebu” obrażali stację, po czym zerwali kable z wozu transmisyjnego i zaczęli szturchać inżyniera wozu, który miał skryć się stojącym niedaleko samochodzie TVP. Dodał, że przy okazji relacjonowania wydarzeń z udziałem zwolenników PiS stacja zazwyczaj daje swoim dziennikarzom ochronę.
Dziennikarz „Faktów” TVN Krzysztof Skórzyński napisał dziś na Twitterze, że jego operatorzy zostali źle potraktowani. „Nie będę się wdawał w żadne dyskusje! Krótko – nie dziwcie się, że nie ma transmisji, skoro jakaś banda to konsekwentnie i skutecznie uniemożliwia. Tyle w temacie”– stwierdził.
W sieci pojawiły się jednak relacje, według których nie doszło do żadnych poważniejszych incydentów z udziałem osób przybyłych na uroczystość i ekipy TVN24. Według niektórych informacji, nieopodal wozu transmisyjnego stacji stał zaparkowany oznakowany samochód policyjny, zaś do żadnego ataku na dziennikarzy nie doszło.
Wirtualnemedia.pl / Kresy.pl
bravo, szkoda że tego wozu jeszcze nie spalono. wiadomo z jakim komentarzem byłaby nadawana ta transmisja. jakoś dziwnym trafem taki polsat mógł bez przeszkód nadawać tylko nie biedny tvn.
Niech by nie łgali ,,całą dobę” wówczas nikt by ich nie ,,atakował”.
Jako rekonstruktor miałem wątpliwy zaszczyt stać przy tym wozie przez cała Mszę. Nie zauważyłem żadnych ataków, przepychanek ani zaczepek. Faktycznie w najbliższym sąsiedztwie stał wóz policyjny.