Tusk przyrównuje Wałęsę do Piłsudskiego i zagrzewa do walki ze „współczesnymi bolszewikami”

Jeśli Piłsudski i Wałęsa mogli pokonać bolszewików, to dlaczego wy nie mielibyście dać radę pokonać współczesnych bolszewików – mówił szef Rady Europejskiej Donald Tusk na Igrzyskach Wolności w Łodzi. Z kolei w Warszawie prezydent Andrzej Duda mówił, że od czasów Piłsudskiego nie było tak wielkiego przywódcy jak Lech Kaczyński.

W sobotę szef Rady Europejskiej Donald Tusk uczestniczył w 5. edycji Igrzysk Wolności w Łodzi. W swoim wystąpieniu Tusk mówił o 100. rocznicy odzyskania niepodległości przez Polskę, przyrównując Józefa Piłsudskiego do Lecha Wałęsy.

– Bohaterem, ojcem naszej niepodległości jest Józef Piłsudski. Bohaterem i ojcem naszej wolności jest Lech Wałęsa. Tej oczywistej prawdy nie zmieni żadna odgórna polityka historyczna – mówił szef RE. Podkreślił, że „prawdziwe, te potrzebne, te święte mity naszej wolności i niepodległości są silniejsze od propagandy jakiejkolwiek politycznej władzy”.

Tusk mówił o „politycznym cudzie” w 1918 roku i „zszywaniu” po latach zaborów „trzech niepasujących do siebie kawałków jedno polskie państwo”. Dodał, że nikt nie mógł przypuszczać, że Polacy zdołają przeciwstawić się bolszewickiej Rosji, a także Niemcom, poprzez powstania. Podkreślił, że do odzyskana niepodległości niezbędna była, mimo różnic, wspólnota celów politycznych, czyli niepodległości i ustanowienie polskiego państwa. Do tego przyczyniły się wybitne przywództwo Józefa Piłsudskiego, oraz mądra i aktywna dyplomacja.

Szef RE mówił też, że w tamtym czasie, np. w wojnie z bolszewikami, Polacy byli gotowi do ponoszenia ofiar, bez czego dyplomacja i dobre przywództwo nie wystarczyłyby. Dodał, że „ważne też było geopolityczne szczęście”.

Zaznaczył, że Piłsudski pokonując bolszewików „de facto bronił wspólnoty Zachodu, wspólnoty wolności, bo nie tylko naszej niepodległej ojczyzny przed taką polityczną barbarią ze Wschodu w sensie politycznym, nie mówię tu tylko o geografii”, mając trudniejszą sytuację niż dziś. Podobnie jak, w jego ocenie, Lech Wałęsa, który zdaniem Tuska również w trudnej sytuacji „pokonywał bolszewików, w jakimś symbolicznym sensie”, wydobywając „w nas to, co europejskie, wolnościowe także narodowe”.

W tym kontekście, mówiąc o Piłsudskim, a także o Wałęsie, Tusk zagrzewał do walki ze „współczesnymi bolszewikami”:

– Słuchajcie, jeśli oni mogli pokonać bolszewików, to dlaczego wy nie mielibyście dać radę pokonać współczesnych bolszewików. Pamiętajcie, bez waszych, naszych Polaków praw i wolności nie ma niepodległości. Brońcie tych praw, brońcie tej wolności i brońcie polskiej niepodległości.

Z kolei w Warszawie przy pl. Piłsudskiego odsłonięto dziś pomnik prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Podczas uroczystości przemawiał prezydent Andrzej Duda, który w swoim przemówieniu podkreślił, że Lecha Kaczyńskiego był człowiekiem, który budował “Polskę sprawiedliwą, zasobną, bezpieczną, Polskę, w której ludziom żyje się normalnie, ludzie czują się wolni i są traktowani podmiotowo”. Duda podkreślił również, że ta idea rozwoju państwa jest wciąż żywa i wcielana w życie, a sam Lech Kaczyński miał wizję rozwoju Polski i tego, jak powinna ona wyglądać.

-Od czasów marszałka Józefa Piłsudskiego tak wielkiego przywódcy państwa polskiego nie było. Był nim dopiero Lech Kaczyński i dlatego właśnie jest ten pomnik – powiedział prezydent. Zaznaczył również, że nieżyjący prezydent dbał o jak najsilniejszą pozycję Polski na arenie międzynarodowej.
Rmf24.pl / Kresy.pl