Tureckie ministerstwo obrony ogłosiło w sobotę, że wyśle ​​batalion komandosów do północnego Kosowa w odpowiedzi na prośbę NATO.

Tureckie ministerstwo podało w komunikacie, że prośba pochodzi od Dowództwa Połączonych Sił NATO w Neapolu, a batalion dołączy do KFOR – misji pokojowej Sojuszu w regionie. Turcja planuje wysłać kontyngent do najbliższego poniedziałku.

“Ankara chce tym zademonstrować konstruktywne podejście do problemu. Wzywamy też strony do powściągliwości i rozwiązania ostatnich napięć w przyjacielskim i braterskim obszarze północnego Kosowa; napięć, które narażają regionalną stabilność i bezpieczeństwo” – napisano w komunikacie.

Anonimowy turecki urzędnik przekazał agencji AP, że do Kosowa uda się około 500 tureckich żołnierzy.

KFOR liczy obecnie prawie 3800 żołnierzy, w tym około 350 z Turcji – przypomina agencja AP.

W poniedziałek doszło do protestów w trzech gminach północnego Kosowa zamieszkanych w większości przez Serbów: Zubinowym Potoku, Leposaviciu i Zwecanie. Mieszkańcy zebrali się pod gmachami władz gminnych, do których wkroczyli nowi burmistrzowie albańskiej narodowości. Zostali oni wybrani w styczniowych wyborach samorządowych, zbojkotowanych przez ludność serbską, w których frekwencja wyniosła w tych gminach i Północnej Kosowskiej Mitrowicy zaledwie 3,5 proc.

Albańscy burmistrzowie próbują utrzymać się w magistratach pod osłoną specjalnych oddziałów policji częściowo uznawanej Republiki Kosowa. Początkowo więc protestujący Serbowie starli się z jej funkcjonariuszami. W niedzielę budynki magistratów zostały obstawione przez żołnierzy kontyngentu NATO w Kosowie – KFOR.

Kilkadziesiąt osób, w tym natowskich żołnierzy zostało rannych w starciach w Zvecanie, po użyciu rac i pałek.

W czwartek Departament Stanu USA oraz amerykański ambasador w Belgradzie skrytykowali posunięcia władz częściowo uznawanej Republiki Kosowa.

apnews.com / msb.gov.tr / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply