Tomaszewski: litewski rząd tworzy sztuczne konflikty

Waldemar Tomaszewski – litewski europoseł i lider Akcji Wyborczej Polaków na Litwie (AWPL) nie zgadza się z opinią, że relacje polsko-litewskie w tym roku znacznie się pogorszyły. Europoseł uważa, że stosunki międzypaństwowe pozostają dobre, a za pewne napięcia na Litwie winę ponosi rząd konserwatystów i liberałów, który, zdaniem Tomaszewskiego, sztucznie tworzy konflikty z mniejszościami narodowymi. W wywiadzie dla jednego z popularnych portali internetowych lider AWPL zaznaczył, że: “mniejszości narodowe zmuszone są się bronić, więc się bronią “.

Tomaszewski dodał, że w mijającym roku duże napięcie wywołała nowa ustawa oświatowa, która rozszerza liczbę przedmiotów wykładanych po litewsku w szkołach polskich. Europoseł uważa, że ustawa ta wyraźnie dyskryminuje mniejszość polską na Litwie, ale nie zgadza się z opinią, że wpłynęło to na pogorszenie relacji międzypaństwowych. Waldemar Tomaszewski nie wyklucza, że konflikt z mniejszościami narodowymi – nie tylko z Polakami, lecz również z Rosjanami , Białorusinami jest częścią kampanii przedwyborczej obecnej koalicji rządzącej, żeby odwrócić uwagę od rzeczywistych problemów gospodarczych w państwie, których rząd nie potrafił rozwiązać. ” Dlatego stwarzane są sztuczne problemy “- uważa Tomaszewski. Lider Akcji Wyborczej Polaków na Litwie nie zgadza się też z opinią niektórych politologów, że pogorszenie się stosunków polsko-litewskich poskutkowało wycofaniem się Polski z projektu budowy nowej siłowni jądrowej w Ignalinie. Tomaszewski uważa, że decydującym czynnikiem w rozwoju projektów energetycznych są kwestie finansowe, a nie emocje czy relacje międzypaństwowe.

IAR/Kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. pantalyk
    pantalyk :

    Waldemar Tomaszewski wyrósł na polityka dużego formatu. Dlatego jego wypowiedź zasługuje ma uwagę. Nie sposób jednak zgodzić się z oceną stanu stosunków polsko-litewskich zawartą w artykule “Litewski rząd tworzy sztuczne konflikty”. Stosunki międzypaństwowe między naszymi krajami nie są dobre, a przyczyną tego nie są sztuczne konflikty tworzone przez rząd litewski, tylko polityka tego rządu wymierzona m. in. w interesy polskiej mniejszości na Wileńszczyźnie, ale też wobec np. polskiej sztandarowej, a kosztownej inwestycji Orlenu. Niepodobna, żeby Tomaszewski tego nie widział i nie rozumiał. Dlatego należy sądzić, że ta wypowiedź była podyktowana jakimiś względami taktycznymi, które jednak trudno odgadnąć.