W swoim przemówieniu w Bratysławie prezydent Francji Emmanuel Macron ostrzeże przed stałą erozją europejskiej stabilności strategicznej i zaapeluje o „strategiczne przebudzenie” – pisze brytyjski „The Guardian”.

W środę prezydent Francji, Emmanuel Macron, wygłosi przemówienie na forum bezpieczeństwa w Bratysławie. Według brytyjskiego „The Guardian”, Macron chce podjąć działania dyplomatyczne, aby uspokoić kraje Europy Środkowej i Wschodniej i zapewnić je, że Francja rozumie, iż środowisko bezpieczeństwa na naszym kontynencie zostało trwale zmienione przez rosyjską inwazję na Ukrainę.

„The Guardian” pisze, że prezydent Francji w Bratysławie zaapeluje o „strategiczne przebudzenie”. Zamierza też zwrócić uwagę na wkład jego kraju we wzmocnienie tzw. wschodniej flanki NATO. Dotyczy to m.in. wysłanie kontyngentów zbrojnych do Rumunii i Estonii, liczących odpowiednio 1250 i 300 żołnierzy. Ma też podkreślić rolę Francji w umożliwieniu dostaw czołgów Ukrainie.

Zgodnie z oczekiwaniami, prezydent Francji ma zaznaczyć, iż Europa, w oparciu o środki unijne, musi bardziej wspierać własne zdolności w zakresie produkcji broni, a poszczególne kraje członkowskie UE powinny angażować się we współpracę w tym obszarze.

Oczekuje się, że Macron będzie ostrzegał przed głęboką i stałą erozją europejskiej stabilności strategicznej z powodu konsekwentnego wycofywania się Rosji z traktatów o kontroli zbrojeń jądrowych, a także z powodu niedawnej umowy o rozmieszczeniu rosyjskiej taktycznej broni jądrowej na Białorusi, wbrew umowie zawartej w 1997 roku” – pisze gazeta.

Czytaj również: Macron: Rosja przegrała geopolitycznie wojnę na Ukrainie i staje się wasalem Chin

W ramach odpowiedzi, 19 czerwca br. Francja i Niemcy organizują konferencję wojskową, która będzie koncentrować się na niemieckiej propozycji stworzenia inicjatywy „tarczy powietrznej” dla Europy. Chodzi o stworzenie wspólnego systemu obrony powietrznej. Francja stoi na stanowisku, że Europa i NATO potrzebują nie tylko silniejszej obrony powietrznej, ale także nowej zdolności do głębokiego precyzyjnego uderzenia.

Nie wystarczy mieć tarcze, potrzebne są jeszcze miecze” – powiedział urzędnik z Pałacu Elizejskiego w rozmowie z „The Guardian”.

Wiadomo, że propozycja rozwijania przez NATO broni dalekiego zasięgu była omawiana na marcowym szczycie francusko-brytyjskim w Paryżu. Francuskie źródła poda, że pokazuje to, iż Macron nie nalega, aby silniejsze europejskie zdolności obronne były zorganizowane wyłącznie wokół UE.

Strona francuska podkreśla też, że Macron zatwierdził już wzrost planowanych wydatków na obronność Francji na lata 2024-30 o ponad jedną trzecią, w porównaniu z okresem 2019-25. Widzi w tym część zmian zachodzących w wydatkach na obronę, z uwagi na brak perspektyw na zakończenie „nowej zimnej wojny” w najbliższym czasie.

W czwartek Macron weźmie udział w spotkaniu blisko 50 przywódców państw z Europejskiej Wspólnoty Politycznej w Mołdawii. Grupa ta, sformowana w znacznym stopniu z inicjatywy Francji, zrzesza kraje członkowskie Unii Europejskiej i nienależące do niej, a także Turcję. Według zapowiedzi, prezydent zamierza podkreślić na tym forum zaangażowanie Francji na rzecz zwycięstwa Ukrainy, a także stanowczo sprzeciwić się jakiejkolwiek formie zamrożenia wojny rosyjsko-ukraińskiej.

Przeczytaj: Macron: Europa musi uniezależnić się od USA i nie dać wciągać w konflikt o Tajwan

Czytaj również: Morawiecki krytykuje koncepcję Macrona o strategicznej autonomii Europy i stawia na USA

theguardian.com / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply