Umowa handlowa pomiędzy UE i USA (tzw.TTIP) powinna opierać się na zasadach, które będą zabezpieczały polskie interesy – oceniła w środę premier Beata Szydło.

“Polski rząd zrobi wszystko, żeby zabezpieczyć polskie interesy, natomiast widzimy oczywiście również potrzebę nawiązania takich relacji i takiej umowy (pomiędzy UE i USA), tyle że na zasadach bezpiecznych i zasadach, które będą zabezpieczały polskie interesy”– powiedziała dziś premier Beata Szydło

Zastrzegła, że to “trudna umowa”.

“Ona nie jest łatwa, zdajemy sobie z tego sprawę, ale jednocześnie też zdajemy sobie sprawę z pozytywnego jej wymiaru. Na pewno trzeba się zastanowić, bardzo dokładnie przeanalizować, szukać takich rozwiązań, które zabezpieczą również przede wszystkim nasz interes”– powiedziała Szydło.

Jak dodała, umowa handlowa pomiędzy UE i USA jest obecnie mocno dyskutowana w Europie, była o niej mowa również na szczycie unijnym. Premier przyznała, że w kwestii oceny tej umowy są “różne opinie, różne głosy”.

PAP/KRESY.PL

8 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

    • fiesta
      fiesta :

      Gross Polakow i Polek nie zdaje sobie sprawy z tego, ze tzw. “stypendysci” to “sami swoi”, ktorzy sa typowani przez “samych swoich” i przechodza odpowiednie przeszkolenie poza granicami Polski, glownie w USA, W.Brytanii lub Niemczech.
      W ciagu ostatnich 57 lat, czyli jeszcze w okresie istnienia PRL, takich “stypendystow” z Polski bylo ponad 2.5 tysiaca.
      Obecnie sprawa wyboru “stypendystow” z Polski zajmuje sie zydo-masonska fundacja S.Batorego w Polsce, zalozona przez wegierskiego zyda G.Sorosa z USA w 1988r (pod koniec istnienia PRL) i jednoczesnie przez niego finansowana.
      Wystarczy poznac dzialania G.Sorosa w finansach, polityce i w jego pedzie do globalizacji, zeby wyrobic sobie opinie n/t fundacji S.Batorego i “stypendystow”.
      Prawie wszytkie figury, ktore sprawowaly jakies wazniejsze funkcje panstwowe w Polsce w ciagu ostatnich 27 lat byly “stypendystami” na zagranicznych uczelniach, niezaleznie od tego czy byli lewakami lub agentami spec sluzb PRL jak Kwasniewski, Cimoszewicz etc, katolikami jak Suchocka etc, liberalami jak Tusk, Komorowski etc lub nawet narodowcami jak R.Ziemkiewicz, W.Cejrowski etc. Pomimo polsko-brzmiacych nazwisk, ktore moga zmylic niejednego Polaka, wszyscy maja to samo pochodzenie.
      Dla Polakow wniosek, ze niewidzialne sily planowaly przyszlosc w Polsce z duzym wyprzedzeniem czasu, a przeszkoleni “stypendysci”, ktorzy znalezli sie na waznych stanowiskach panstwowych w Polsce realizuja polecenia odgorne niewidzialnych sil i potwierdzaja to decyzje i dzialania polskojezycznych rzadow w Polsce.

    • fiesta
      fiesta :

      Identycznie jest w “Rosji” Putina. Byli udzialowcy Yukosu wygrali proces o odzkodowania w sadzie miedzynarodowym, ktory przyznal im 50 miliardow dolarow odszkodowan od “Rosji” po tym, jak wladze “Rosji” zlikwidowaly Yukos, a nastepnie przejely caly majatek bylej firmy, a zyda Chodorkowskiego zeslaly do lagru za rzekome unikanie placenia podatkow.
      Wladze “Rosji” odmowily wyplacenia odszkodowan bylym udzialowcom Yukosu, przyznanych przez sad miedzynarodowy.
      Obydwa przypadki (USA i “Rosji”) dowodza, ze jak ma sie sile militarna to nie sa straszne wyroki sadowe, ktore najwyrazniej olewa USA i “Rosja”.
      Moral z tego taki, ze Polacy moga lepiej zrozumiec w jakim swiecie zyja, ale trzeba im ciagle przypominac, zeby nie zadawali sie z oszustami.