Migranci, którzy uciekli z zamkniętego ośrodka, mieli być deportowani ze Szwecji. Poszukiwania z pomocą psów tropiących nie dały rezultatu.

Jak poinformował w piątek szwedzki urząd migracyjny Migrationsverket, z zamkniętego ośrodka dla uchodźców w Kallered pod Goeteborgiem na południu Szwecji uciekło 14 imigrantów. Wszyscy mieli być deportowani.

Do zdarzenia doszło w nocy z czwartku na piątek. Migranci wydostali się na zewnątrz wybijając okno w sali komputerowej w jednym z budynków wchodzących w skład strzeżonego ośrodka dla uchodźców. Na miejsce wezwano policję z psami tropiącymi. Nie udało się jednak odnaleźć zbiegów. Od piątku wszyscy są oni poszukiwani listem gończym w całej Szwecji.

W ocenie rzecznik Migrationsverket Gina Graufelds, sytuacja jest „bardzo nietypowa”. To, że dotyczy to tak dużej grupy uważa za „wyjątkowy fakt”.

W ośrodku w Kallered pod Goeteborgiem przebywało 65 imigrantów. Wszyscy mieli być deportowani do swoich krajów, ponieważ wcześniej odrzucono ich wnioski o azyl. Wcześniej nie chcieli dobrowolnie opuścić Szwecji.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Jeszcze przed ucieczką, w ramach protestu wobec groźby deportacji grupa przebywających w ośrodków Afgańczyków wszczęła strajk głodowy. Jedną osobę przewieziono do szpitala z powodu została przyjęta do szpitala. W poniedziałek do ojczyzny odesłano 10 obywateli Afganistanu. Na lotnisku zatrzymano kilku demonstrantów, którzy  próbowali uniemożliwić ich wyjazd. Po tym zdarzeniu dalsze deportacje wstrzymano.

Czytaj także: Szwecja: Polka, którą próbowali zgwałcić imigranci, czekała 11 miesięcy na pomoc psychologa, bo pierwszeństwo mają uchodźcy

PAP / RIMR / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply