Szojgu obawia się militaryzacji Polski

Rosyjski minister obrony Siergiej Szojgu twierdzi, że Polska planuje utworzenie wspólnej polsko-ukraińskiej jednostki wojskowej dla bezpieczeństwa, ale z ukrytym motywem okupacji zachodniej Ukrainy.

Jak przekazała rosyjska, państwowa agencja prasowa TASS, rosyjski minister obrony Siergiej Szojgu twierdzi, że Polska planuje utworzenie wspólnej polsko-ukraińskiej jednostki wojskowej dla bezpieczeństwa, ale z ukrytym motywem okupacji zachodniej Ukrainy.

“Istnieją plany utworzenia stałej tzw. formacji polsko-ukraińskiej, która rzekomo ma zapewnić bezpieczeństwo Zachodniej Ukrainy, ale w rzeczywistości – dla późniejszej okupacji tego terytorium” – powiedział.

Szojgu uważa, że Polska stała się głównym narzędziem amerykańskiej polityki antyrosyjskiej. „Istniejące zagrożenia wiążą się z militaryzacją Polski, która stała się głównym instrumentem antyrosyjskiej polityki Stanów Zjednoczonych. Warszawa ogłosiła zamiar zbudowania, jak twierdzą Polacy, najpotężniejszej armii na kontynencie”.

“W związku z tym rozpoczęto zakupy na dużą skalę broni z USA, Wielkiej Brytanii i Korei Południowej, w tym czołgów, systemów artyleryjskich, systemów obrony przeciwlotniczej i przeciwlotniczej oraz samolotów bojowych” – dodał.

Szojgu oświadczył, iż Sojusz Północnoatlantycki może rozmieścić w Finalndii takie rodzaje broni uderzeniowej, które są zdolne do porażenia infrastruktury krytycznej w północno-zachodniej Rosji.

Pogląd taki Szojgu wygłosił na kolegium Ministerstwo Obrony. “Prawdopodobne jest rozmieszczenie na fińskim terytorium dodatkowych kontyngentów zbrojnych i uderzeniowych rodzajów broni, zdolnych do porażenia krytycznie ważnych obiektów na północnym-zachodnie Rosji na znacznej głębokości” – zacytowała w środę agencja informacyjna Interfax.

Według Szoju to przykład jak na zachodnich i północno-zachodnich kierunkach strategicznych zwielokrotniły się zagrożenia dla bezpieczeństwa militarnego Rosji. Przystąpienie Finlandii i potencjalnie Szwecji do NATO nazwał „poważnym czynnikiem destabilizującym” i dodał, że po przystąpieniu Finlandii do NATO granica lądowa Rosji z krajami sojuszu prawie się podwoiła.

Minister wymienił też łączną liczbę państw NATO w bezpośrednim sąsiedztwie granic Państwa Związkowego Rosji i Białorusi. „Łącznie z siłami zbrojnymi krajów Europy Wschodniej w bezpośrednim sąsiedztwie granic Państwa Związkowego stacjonuje około 360 tysięcy żołnierzy, 8 tysięcy pojazdów opancerzonych, 6 tysięcy systemów artyleryjskich i moździerzy, 650 samolotów i śmigłowców” – powiedział.

Liczba formacji nieregionalnych państw bloku północnoatlantyckiego od lutego ubiegłego roku wzrosła 2,5-krotnie i przekroczyła 30 tys. osób, twierdził Szojgu, odnosząc się do kontyngentów USA i Kanady.

Finlandia złożyła wniosek o przyjęcie do Sojuszu Północnoatlantyckiego wkrótce po rozpoczęciu rosyjskiej inwazji na Ukrainę na pełną skalę, a maju 2022 r.. W kwietniu bieżącego roku została przyjęta do organizacji.

Kresy.pl/TASS