Wicepremier i szef MON Mariusz Błaszczak zapowiedział pozyskanie kolejnych samolotów F-35 lub zakup F-15. Słowa padły w opublikowanym we wtorek wywiadzie dla portalu Defence 24. Wicepremier zaznaczył także, że MON uważnie obserwuje “postępy prac naszych partnerów z Korei Południowej nad KF-21 Boramae”.
Wicepremier oświadczył: “Doprowadzimy do przyśpieszenia dostaw zakontraktowanych już F-35. W dalszej perspektywie planujemy jeszcze pozyskanie dodatkowych F-35 lub F-15 i obserwujemy z uwagą chociażby postępy prac naszych partnerów z Korei Południowej nad KF-21 Boramae”.
Błaszczak był także pytany o kwestię pozyskania samolotów FA-50 od Korei Południowej. Wicepremier potwierdził wcześniejsze słowa rzecznika Agencji Uzbrojenia ppłk Krzysztofa Płatka, że aktualnie nie ma możliwości pozyskania nowych F-16 ze względu na politykę producenta, który skupił się na F-35. “My nie możemy czekać, a dostawy FA-50 będą już w przyszłym roku” – wskazał.
“Opierałem się na rekomendacjach polskich pilotów wojskowych. Południowokoreańskie FA-50 to lekkie, wielozadaniowe maszyny bazujące na F-16, a infrastruktura, którą posiadamy jest gotowa, by je płynnie zaadoptować. Są w pełni interoperacyjne ze sprzętem, którym już dysponujemy i jest to platforma o dużym potencjale do dalszej modernizacji oraz integracji kolejnych nowoczesnych rodzajów uzbrojenia. Mogą być wykorzystywane bojowo, ale to też doskonała platforma szkoleniowa” – powiedział.
Wyraził opinię, że pilot wyszkolony na FA-50 potrzebuje zaledwie kilku godzin żeby zacząć samodzielnie latać F-16, a koszty takiego szkolenia są wielokrotnie niższe, dzięki czemu będzie możliwość wyszkolenia większej liczby pilotów.
Wicepremier zaznaczył także, że MON uważnie obserwuje “postępy prac naszych partnerów z Korei Południowej nad KF-21 Boramae”.
Jak informowaliśmy, rzecznik Agencji Uzbrojenia ppłk Krzysztof Płatek oświadczył w niedzielę, że Polska ma docelowo dysponować 160 samolotami bojowymi. Wskazał, że pierwszych 12 maszyn FA-50 pojawi się w Polsce w 2023 roku. W tym samym roku ruszy produkcja samolotów FA-50PL. Rzecznik podkreślił, że Polska z uwagą przygląda się rozwojowi samolotu samolotu KF-21.
Zobacz także: FA-50 – jaką maszynę kupujemy od Koreańczyków
F-35 to amerykański myśliwiec wielozadaniowy piątej generacji zbudowany przez koncern Lockheed Martin.
W styczniu 2020 roku w Dęblinie, szef MON podpisał umowę na zakup 32 wielozadaniowych samolotów F-35 dla Sił Powietrznych. Wartość umowy wynosi 4,6 mld dolarów. Jej przedmiotem jest dostawa 32 samolotów F-35A wraz z pakietem szkoleniowym i logistycznym.
Zobacz także: Korea Południowa uziemiła wszystkie myśliwce F-35. Powód – awaryjne lądowanie “na brzuchu”
Z kolei samoloty rodziny F-15 Eagle to ciężkie myśliwce przewagi powietrznej. Są eksploatowane przez kilku użytkowników eksportowych: Japonię (myśliwskie F-15C/D, z których część ma przejść proces modernizacji), Arabię Saudyjską (myśliwskie F-15C/D oraz wielozadaniowe F-15S/SA/SR), Izrael (myśliwskie i wielozadaniowe), a także Republikę Korei, Singapur (w obu przypadkach odmiany wielozadaniowe) – wskazuje portal ZBIAM.
F-15 wszedł do użytku na początku lat siedemdziesiątych. Od tego momentu stale się unowocześnia. W przeciągu wielu dekad powstało kilka wariantów, m.in. przygotowane na eksport, pod wymagania konkretnego użytkownika. Najnowszym wariantem jest F-15EX Advanced Eagle oparty na F-15E Strike Eagle. Samolot dysponuje radarem AESA, co pozwala na obrazowanie danych w sposób charakterystyczny dla myśliwców nowej generacji. Dysponuje też zintegrowanym systemem walki elektronicznej.
Zobacz także: Pentagon kupi 375 myśliwców F-35. Jest wstępne porozumienie
defence24.pl / zbiam.pl / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!