Na szczycie inaugurującym Partnerstwo Wschodnie,zabraknie przywódców Wielkiej Brytanii, Francji i Hiszpanii, nie pojawi się też polski prezydent.

Nie jest wykluczone, że również inne kraje będą reprezentowane na niższym szczeblu. O chęci udziału w spotkaniu na razie poinformowała niemiecka kanclerz Angela Merkel, oraz szef włoskiego rządu Silvio Berlusconi. Do Pragi nie pojedzie prezydent Lech Kaczyński, który disiaj odwołał swój wyjazd.
Niektórych wielkich nazwisk nie będzie w Pradze – tak portal internetowy Euobserver pisze o zbliżającym się spotkaniu, które ma zapoczątkować ściślejszą współpracę z krajami zza wschodniej granicy. Jeden z unijnych dyplomatów, cytowany przez Euobserver stwierdził, że jeśli Wielka Brytania i Francja nie przyślą najważniejszych polityków, to będzie można odnieść wrażenie, że Unia Europejska nie myśli poważnie o swojej inicjatywie i to będzie zwycięstwo rosyjskiej dyplomacji.
Portal pisze też, że swojego udziału w szczycie nie potwierdził szef polskiego rzadu Donald Tusk. Euobserver nie wnika w dyskusje między kancelarią premiera i prezydenta na ten temat. Pisze natomiast, że inauguracja Partnerstwa Wschodniego, krytykowanego przez Rosję, zbiega się w czasie z przygotowaniami do wrześniowego spotkaniami polskiego premiera z szefem rosyjskiego rządu Władimirem Putinem.

IAR/Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply