Najnowszy rosyjski ciężki system rakiet TOS-2 Tosoczka, który po raz pierwszy przetoczył się przez Plac Czerwony w Moskwie podczas parady zwycięstwa 24 czerwca, dotrze do rosyjskich wojsk pod koniec roku, zapewnił w piątek minister obrony Siergiej Szojgu – przekazała agencja Tass.

Jak poinformowała rosyjska agencja prasowa Tass, ciężki system rakiet TOS-2 Tosoczka może wejść na wyposażenie rosyjskiej armii już pod koniec roku, zapewniał w piątek minister obrony Siergiej Szojgu.

„Nowy system ciężki TOS-2 charakteryzujący się zwiększonym zasięgiem i siłą ognia ma dotrzeć do żołnierzy do końca roku” – poinformował szef obrony na posiedzeniu zarządu ministerstwa. Podczas ćwiczeń dowódczo-sztabowych Kaukaz-2020 żołnierze będą ćwiczyć strzelanie z systemów, powiedział Szojgu.

„System ten znacznie zwiększy zdolności bojowe zgrupowań sił w strategicznych obszarach” – zapowiedział szef minsiterstwa obrony. Wysiłki mające na celu stworzenie oddziałów ochrony nuklearnej, chemicznej i biologicznej, które będą uzbrojone w ciężkie miotacze ognia TOS-2, pozostają głównym obszarem działalności sił zbrojnych, powiedział Shojgu.

Do końca 2025 roku Liczba udziału zaawansowanej broni w oddziałach ochrony nuklearnej, chemicznej i biologicznej w Rosji ma osiągnąć 85%.

TOS-2 Tosoczka jest pochodną ciężkiego systemu TOS-1A  o ulepszonej charakterystyce działania. W porównaniu do swojego poprzednika jest zamontowany na podwoziu kołowym ciężarówki Ural o zwiększonej nośności i możliwościach terenowych. System ma zwiększony zasięg wystrzeliwania rakiet. TOS-2 posiada w pełni zautomatyzowane systemy celowania, prowadzenia ognia i kierowania ogniem.

Nowy TOS-2 Tosoczka jest oparty na podwoziu wojskowej ciężarówki Ural-63706-0120 z potrójnymi osiami z tyłu podwozia. Wóz ma opancerzoną kabinę załogi, która zapewnia ochronę przed bronią strzelecką i odłamkami pocisków artyleryjskich.

Z tyłu podwozia ciężarówki znajduje się stanowisko broni z wyrzutnią, w tym pojemnik z trzema rzędami ośmiu wyrzutni rakiet. Według rosyjskich źródeł wojskowych może strzelać rakietami o średnicy 220 mm z głowicami termobarycznymi i zapalającymi. Pojazd jest również wyposażony w skomputeryzowany pokładowy system kierowania ogniem, inercyjną nawigację i systemy celowania.

Jak informowaliśmy, pierwsza informacja o nowym systemie została przekazana przez dyrek­tora gene­ralnego spółki NPO „Spław” Nikołaja Makarowca w czasie salonu lot­ni­czego MAKS-2017. NPO „Spław” to część NPK „Tiechmasz”, spółki, która nale­ży do kor­po­ra­cji „Rostiech”. Specjalizuje się ona w produkcji rakiet nie­kie­ro­wa­nych i poci­sków kie­ro­wa­nych do sys­te­mów arty­le­rii polo­wej.

Makarowiec powiedział wówczas, że systemu zostały zamówione w ramach pro­gramu moder­ni­za­cji tech­nicz­nej w latach 2018 – 2025. Wicemi­ni­ster obrony Rosji Aleksiej Kriworuczko zadeklarował w zeszłym roku, że TOS‑2 spełni w 2020 roku formalne wymogi do rozpoczęcia seryjnej produkcji.

Krey.pl/Tass

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply