Jedenastu tureckich żołnierzy zostało rannych.

Do incydentu doszło w syryjskim mieście Al-Bab, pozostającym pod kontrolą ISIS jednak otoczone już przez syryjską armię rządową i tureckie wojsko. Rosyjskie maszyby wspierające Syryjczyków w walce z tzw. Państwem Islamskim przez przypadek zbombardowało pozycje Turków.

CZYTAJ TAKŻE:
Dżihadyści osaczeni przez armię syryjską i turecką [+MAPA]

Prezydent Rosji Władimir Putin pdbył już rozmowę telefoniczoną z prezydentem Turcji Recepem Tayyipem Erdoganem. Głowa rosyjskiego państwa wyraziła współczucie dla ofiar tego przypadkowego ataku, który miał być wymierzony w pozycje ISIS.

Nie jest to pierwszy incydent do jakiego doszło pomiędzy Rosją i Turcją. W listopadzie 2015 roku Turcy zestrzelili rosyjski samolot wojskowy. Dwóch pilotów katapultowało się z bombowca, a ponieważ działo się to nad terytorium opanowanym przez ISIS jeden z nich został zastrzelony po wylądowaniu.

kresy.pl / rmf24.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply