Dzihadyści zestrzelili samolot wojsk rządowych. Według Syryjskiego Obserwatorium Praw Człowieka pilot nie żyje.
Na wschodzie kraju armii syryjska odzyskuje kontrolę na obszarem utraconym na rzecz ISIS w skutek ataku amerykańskiego lotnictwa.
Państwo Islamskie (IS) zestrzeliło na wschodzie Syrii samolot rządowych sił powietrznych – poinformowała w niedzielę powiązana z dżihadystami agencja prasowa Amak. Według Syryjskiego Obserwatorium Praw Człowieka pilot maszyny nie żyje.
“Syryjski samolot wojskowy należący do sił reżimu został zestrzelony przez bojowników Państwa Islamskiego w mieście Dajr az-Zaur” – podała agencja Amak w komunikacie opublikowanym w internecie.
Zdaniem Obserwatorium mającego swoją siedzibę w Wielkiej Brytanii, dżihadyści zestrzelili wojskowego Miga.
Tymczasem syryjska rządowa agencja prasowa SANA podała tego dnia, że siły wierne prezydentowi Baszarowi el-Asadowi odzyskały kontrolę nad obszarami na wschodzie kraju, które utracili wcześniej na rzecz sił Państwa Islamskiego. Z relacji agencji wynika, że wojska rządowe przeprowadziły ofensywę ubezpieczaną przez lotnictwo. W wyniku działań zbrojnych zginęły dziesiątki dżihadystów z IS – informuje SANA.
“Akcje pilotów koalicji, które, jak mamy nadzieję, nie były przeprowadzone na rozkazy Waszyngtonu, były na granicy nieodpowiedzialności i niedbalstwa a bezpośredniego wsparcia terrorystów z Państwa Islamskiego.” – mówił Witalij Czurkin
Zdaniem Rosjan, że w nalocie pod Dajr az-Zaur zginęło co najmniej 62 syryjskich żołnierzy, a ponad 100 zostało rannych po amerykańskim nalocie, który był „nieunikniony ze względu na uporczywe odmawianie przez USA współpracy z Rosją w zwalczaniu ISIS, Jabhat al- Nusra i innych powiązanych z nimi grup terrorystycznych” – dodał.
kresy.pl/ pap/ rt
Zestrzelone samoloty koalicji na pewno ucieszą zainteresowane kraje. Całkiem realne ,że USA
wpuściło Australijczyków w maliny.
tagore