Świack idzie pod młotek

Zespół pałacowo-parkowy w dawnym majątku ziemskim w Świacku w rejonie grodzieńskim na Białorusi to jeden z najlepiej zachowanych na Białorusi tego typu obiektów.

Wybudowany został w drugiej połowie XVIII w. wg projektu włoskiego architekta Giusseppe de Sacco. Jego wznoszenie zaczął marszałek grodzieński Józef Wołłowicz, a zakończył jego syn Antoni, kasztelan merecki. Następnie obiekt przechodził różne koleje losu, ale generalnie aż do 1945r. przetrwał bez większych strat. Po II wojnie światowej władze Białorusi umieściły w nim sanatorium przeciwgruźlicze, co niestety spowodowało dewastację zabytku. Po wyprowadzeniu sanatorium na początku lat dziewięćdziesiątych zaczął się walić. Władze białoruskie chcąc go ratować, wystawiły na sprzedaż licząc, że znajdzie się bogaty inwestor, który go kupi. 9 grudnia b.r. ma odbyć się aukcja , na której obiekt ma zostać zlicytowany. Według prezesa Białoruskiego Społecznego Komitetu Zabytków Antona Astapowicza organizatorzy przedsięwzięcia ustalili tak wysoką cenę wywoławczą, ze może nie znaleźć się chętny do kupienia obiektu. Wynosi ona bowiem 8 mln USD. Twierdzi on, że jeżeli państwu autentycznie zależy na uratowaniu obiektu, to powinno się go sprzedać po minimalnej cenie. W obiekt trzeba bowiem włożyć dużo środków, by odzyskał on swój dawny blask i został wyremontowany zgodnie z zasadami konserwatorskiej sztuki, na co potencjalny nabywca miałby tylko trzy lata.

Kresy.pl/(mak)