Minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba nazwał „superprzełomem” udział specjalnego przedstawiciela Chin w spotkaniu dotyczącym ukraińskiej formuły pokojowej. Wyraził opinię, że Rosja “zwariuje” w związku z tym faktem. Rozmowy odbędą się w ten weekend.

Szef MSZ Ukrainy komentował decyzję Chin o udziale specjalnego wysłannika w szczycie formuły pokojowej, który odbędzie się w ten weekend w Arabii Saudyjskiej. “Chcemy, żeby Chiny wzięły udział w szczycie formuły pokojowej. Wiadomość o tym, że Chiny delegują Li Huia do Dżuddy to super przełom” – oświadczył Kułeba, cytowany przez serwis Deutsche Welle.

Wyraził opinię, że Rosja “zwariuje” w związku z tym, że na spotkaniu będzie przedstawiciel rządu ChRL.

W piątek chińskie MSZ ogłosiło, że wyśle ​​Li do Dżuddy, aby wziął udział w szczycie. “Chiny są gotowe do współpracy ze społecznością międzynarodową, aby nadal odgrywać konstruktywną rolę w promowaniu politycznego uregulowania kryzysu na Ukrainie” – stwierdzono w komunikacie chińskiego ministerstwa.

Jak poinformował wcześniej szef Kancelarii Prezydenta Ukrainy Andrij Jermak, głównym tematem spotkania w Dżuddzie będzie realizacja “formuły pokoju”. Oczekuje się, że wezmą w nim udział przedstawiciele około 40 krajów. Rosja nie weźmie udziału w negocjacjach.

dw.com / interfax.ua / Kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. Kasper1
    Kasper1 :

    Jeszcze parę takich “superprzełomów” a to neobanderowskie władze Ukrainy “zwariują” bo będą musiały zaakceptować warunki przedstawione przez ChRL, uzgodnione pomiędzy Putinem a Xi.