Na szczycie Partnerstwa Wschodniego Unia Europejska dała się wodzić za nos prezydentowi Ukrainy – pisze komentator niemieckiego dziennika „Sueddeutsche Zeitung”. Wspólnota została wystawiona do wiatru, ale sama jest sobie winna.

Autor publikacji uważa, że w Unii Europejskiej musi zacząć się szukanie odpowiedzialnego za katastrofę na szczycie w Wilnie. Wspólnota zachowywała się bowiem dyletancko i nie miała jasnego przesłania dla Ukrainy. Unia po raz kolejny okazała się być karłem w sprawach polityki zagranicznej.
Zdaniem komentatora gazety, nie wystarczy, że Europa ma swoje wartości – musi nauczyć się ich bronić. W przeciwnym razie kraje takie Ukraina nigdy nie będą czuły się pewnie. Zdaniem autora artykułu nikt nie chce się przyznać do tego, że w sprawie Ukrainy Wspólnota przegrała próbę sił z Rosją.
Gazeta krytykuje przy tym działania kanclerz Angeli Merkel zarzucając jej bierną postawę. Merkel wygłosiła ostre przemówienie w Bundestagu dopiero wtedy, gdy wiadomo już było, że kolizja jest nieunikniona – czytamy w „Sueddeutsche Zeitung”.
IAR/KRESY.PL
0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply