Funkcjonariusze z Nadbużańskiego Oddziału SG zatrzymali pięcioro obywateli Polski, członków międzynarodowej zorganizowanej grupy przestępczej, która zajmowała się przemytem wyrobów tytoniowych z Ukrainy do Polski oraz do innych krajów Europy Zachodniej.

W komunikacie podkreślono, że w trakcie działań funkcjonariusze przeszukali także kilka posesji, na których ujawnili i zabezpieczyli mienie (środki finansowe oraz pojazdy) o łącznej wartości 1,8 mln zł. To już kolejny etap śledztwa, w ramach którego zatrzymano dotąd 51 członków tej grupy.

Materiał, który zgromadzono w sprawie pozwolił prokuratorowi z Lubelskiego Wydziału Zamiejscowego ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej na przedstawienie zatrzymanym osobom zarzutów udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, a także przemytu papierosów bez polskich znaków skarbowych akcyzy.

Grupa działała od czerwca 2013 r. do grudnia 2018 r. na terenie województwa lubelskiego i Ukrainy. Członkowie grupy przemycali przez Bug wyroby akcyzowe z terytorium Ukrainy do Polski. Następnie towar ten, po zgromadzeniu odpowiednich ilości, był pakowany do pojazdów i rozwożony do różnych miejsc na terenie kraju i za granicę.

“Sprawcy sprowadzali, nabywali, przechowywali i przewozili wyroby akcyzowe w postaci co najmniej 5 milionów paczek papierosów nie oznaczonych polskimi znakami skarbowymi akcyzy i bez zgłoszenia celnego, przez co narazili Skarb Państwa na uszczuplenie celne i podatkowe w łącznej wartości około 70 mln zł” – informuje SG.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Zobacz także: Służby rozbiły gang paliwowy, który naraził Skarb Państwa na straty co najmniej 32 mln złotych

Sąd tymczasowo aresztował na okres trzech miesięcy dwóch zatrzymanych. Wobec pozostałych zastosowane zostały środki zapobiegawcze pod postacią poręczenia majątkowego.

Podejrzanym grozi kara 10 lat pozbawienia wolności.

strazgraniczna.pl / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply