Funkcjonariusze Śląskiego i Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej zatrzymali 25 obcokrajowców, którzy przebywali w Polsce nielegalnie lub niezgodnie z deklarowanym celem pobytu. Wśród nich byli obywatele m.in. Indonezji, Nepalu i Kolumbii. Zatrzymani otrzymali decyzje zobowiązujące do opuszczenia kraju w terminie do 30 dni oraz zakazy wjazdu do strefy Schengen na okres od sześciu miesięcy do trzech lat.

Funkcjonariusze Śląskiego i Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej zatrzymali 25 cudzoziemców, którzy nie mieli prawa do legalnego pobytu w Polsce. Mundurowi z Placówek SG w Rudzie Śląskiej, Częstochowie, Bielsku-Białej, Sosnowcu i Katowicach-Pyrzowicach zatrzymali 5 ob. Indonezji, 3 ob. Nepalu, 3 ob. Kolumbii, 2 ob. Mołdawii, 1 ob. Korei Południowej i 1 Gruzina. 11 z nich nie posiadało żadnych dokumentów, które uprawniałyby do pobytu w Polsce. Byli w naszym kraju nielegalnie od 51 do 201 dni. 4 obcokrajowców przebywało na terytorium naszego kraju w sposób niezgodny z deklarowanym.

Zobacz też: Nielegalny imigrant z Uzbekistanu kierował autem bez uprawnień. Czeka go deportacja

Wszystkim zostały wydane decyzje zobowiązujące do powrotu w terminie od 14 do 30 dni z zakazem wjazdu na terytorium strefy Schengen na okres od 6 miesięcy do 3 lat.

Natomiast strażnicy graniczni z placówki SG w Poznaniu-Ławicy zatrzymali 10 cudzoziemców pochodzących m.in. z Gruzji, Kolumbii, Bangladeszu, Białorusi i Turcji, którzy przekroczyli dozwolony czas pobytu na terytorium Polski.

Wśród zatrzymanych znalazł się także Gruzin, którego pobyt w Polsce był niepożądany. Mężczyzna wjechał podstępem, wykorzystując zmienione dane osobowe wiedząc, że ciąży na nim wydany już wcześniej zakaz wjazdu do strefy Schengen. Skontrolowano także obywatela Indonezji, który nie posiadał dokumentów uprawniających do wjazdu i pobytu na terytorium Polski.

W wyniku naruszenia przepisów pobytowych cudzoziemców zatrzymano oraz zobowiązano do powrotu do krajów pochodzenia.

Zobacz też: Media: Niemcy mogą zacząć zwozić do Polski imigrantów autobusami

Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Dodaj komentarz