Strategiczne stosunki z Armenią

Rosja cieszy się ze swoich strategicznych stosunków z Armenią i z partnerstwa obu państw we wszystkich dziedzinach, oświadczył w Erewaniu rosyjski minister spraw zagranicznych, Siergiej Ławrow.

Podczas spotkania z armeńskim prezydentem Serżem Sarkisjanem Ławrow przekazał mu pozdrowienia od Dmitrija Miedwiediewa, podkreślając jednocześnie jego nadzieję na wzmocnienie dialogu między obydwoma państwami w 2010 r.

Wiadomość podał serwis prasowy prezydenta Armenii.
Sarkisjan oświadczył, że Armenia zrobi wszystko, co w jej mocy, aby polepszyć wzajemne stosunki z Rosją. “Jesteśmy wdzięczni Federacji Rosyjskiej za jej wkład w rozwiązanie konfliktu w Górnym Karabachu i normalizację stosunków armeńsko-tureckich” – stwierdził.

Konflikt w Górnym Karabachu wybuchł w 1988 roku, gdy ogłosił on swój zamiar odłączenia się od Azerbejdżanu. Podczas referendum zorganizowanego tym regionie, zamieszkałym głównie przez Armeńczyków 10 grudnia 1991 roku, 99,89 % ludności opowiedziało się za całkowitą niezależnością wobec Azerbejdżanu.

Wyniki referendum stały się pretekstem do starć zbrojnych, na skutek których Azerbejdżan stracił kontrolę nad Górnym Karabachem i siedmioma przyległymi regionami. Skutkiem walk było też około 15 000 ofiar śmiertelnych i prawie milion osób zmuszonych do opuszczenia własnych domostw.

Rozejm został podpisany 12 maja 1994 roku w Biszkeku i ustanowił zawieszenie broni, które trwa do dziś.

Armenia i Turcja nie utrzymują wzajemnych stosunków dyplomatycznych od czasu zdobycia przez Armenię niepodległości w 1991 roku. Ich wspólna granica jest zamknięta od 1993 roku z inicjatywy Ankary. Przyczyną tej nieprzyjaźni jest między innymi wsparcie, jakiego Ankara udzieliła Azerbejdżanowi podczas konfliktu w Górnym Karabachu. To także reakcja Turcji na międzynarodowe uznanie armeńskiego ludobójstwa z 1915 roku. Armeńsko-tureckie negocjacje dotyczące normalizacji wzajemnych stosunków zostały wznowione w 2007 roku za pośrednictwem Szwajcarii, a dzisiaj dzięki rosyjskiej mediacji.

Sadia Robein/fr.rian.ru/Kresy.pl