Znanego lewicowego publicystę oburzyły plany MON dotyczące powołania 300-tys. Gwardii Krajowej. Jego zdaniem może ona posłużyć PiS do wprowadzenia w Polsce rządów totalitarnych. Szef MON skomentował jego słowa na Twitterze.
Przeczytaj: Obronność: Polska ma się wzorować na szwedzkiej Gwardii Krajowej
„Nie przeraża mnie tak Macierewicz jak mnie przeraża Siemoniak”– powiedział Żakowski na antenie radia TOK FM. „Czy Siemoniak zdaje sobie sprawę z politycznego znaczenia takiej decyzji? Czy interesował się tym, jaką rolę paramilitarne instytucje odgrywały w różnych krajach w okresach narastających tendencji autorytarnych?”– pytał dziennikarz.
„Można mówić, że to partyzantka miejska, że będzie walczyła z inwazją rosyjską. Ale to są brednie. Kompletne brednie”– stwierdził Żakowski. Jego zdaniem, plany te są jeszcze gorsze niż propozycje PiS:
„Rozumiałbym, gdyby to był pomysł Macierewicza. Ale jeśli to jest naprawdę pomysł Siemoniaka, skóra mi cierpnie. Nawet w jądrze PO politycy nie zdają sobie sprawy z tego, co mówią”.
Wicepremier Tomasz Siemoniak szybko skomentował słowa Żakowskiego na Twitterze:
„Pan Żakowski wygaduje bzdury nt. koncepcji zagospodarowania ochotników, którą przygotował Boguslaw Pacek i przedstawi mi 20. X”– napisał Siemoniak.
„Zgodnie z logiką red. Żakowskiego też ochotnicze straże pożarne mogą być zagrożeniem dla demokracji”– dodał szef MON.
Żakowski odniósł się do wpisów Siemoniaka:
„To nie jest troll PiS-owski, to nie kibolski hejter, to wicepremier uprawia debatę takiej jakości. Gratuluję, panie ministrze, gdyby pan miał coś do dodania, proszę się rozwinąć”.
TOK FM / twitter.com / Kresy.pl
Żrą się członkowie ‘obozu bredzisławowskiego’ aż miło. Może ich idol “herbu Bul” ich pogodzi?
Ten to już skkrzyknął chlopaków z WSi i plądrują mieszkania