Do śmierci podporucznika Łukasza Z. doszło w nocy z 4 na 5 października, kiedy przebywał poza jednostką. Służby dopiero teraz poinformowały o zdarzeniu. Śledztwo jest cały czas w toku.
Policja otrzymała zgłoszenie o zaginięciu podporucznika WOT Łukasza Z. 5 października. W trakcie akcji poszukiwawczej straż odnalazła ciało martwego żołnierza w rzece Pasłęka, mniej więcej metr pod lustrem wody. Jak poinformowała dziennik rzeczniczka Warmińsko-Mazurskiej Brygady Obrony Terytorialnej, do zdarzenia doszło poza służbą.
Sabina Mazurek, rzeczniczka Warmińsko-Mazurskiej Brygady Obrony Terytorialnej poinformowała „Rzeczpospolitą”, że śmierć żołnierza nie była związana z wykonywaniem zadań służbowych i nastąpiła w czasie wolnym od służby.
„Od stycznia 2024 roku był on żołnierzem zawodowym w 43. Batalionie Obrony Pogranicza w Braniewie podległym 4. Warmińsko-Mazurskiej Brygadzie Obrony Terytorialnej. Każdy żołnierz pełniący służbę zawodową podlega raz w roku opiniowaniu służbowemu. Żołnierz z opinii służbowej otrzymał ocenę bardzo dobrą. Bliskim zmarłego żołnierza zapewniono wsparcie i opiekę psychologiczną, z której rodzina skorzystała. Na chwilę obecną bliscy zmarłego nie zgłaszają potrzeby dalszej opieki” – mówi Mazurek.
Prokurator Daniel Brodowski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Olsztynie, powiedział portal, że postępowanie nie zostało jeszcze zakończone, jednak dotychczasowe ustalenia nie wskazują, aby do śmierci mężczyzny mogły przyczynić się osoby trzecie. Śledztwo jest prowadzone o czyn z art. 155 k.k. (nieumyślne spowodowania śmierci człowieka) – doprecyzowuje prokurator Daniel Brodowski.
Czytaj: Podwyżka zasiłku pogrzebowego niepewna
Z danych MON wynika, że w pierwszym półroczu tego roku doszło do 11 samobójstw wśród żołnierzy. Do ostatniego takiego zdarzenia doszło 4 czerwca na ogólnodostępnym parkingu przy 9. Braniewskiej Brygadzie Kawalerii. Znaleziono tam zwłoki 44-letniego starszego szeregowego Mariusza.
W lutym tego roku resort obrony uruchomił wojskowy telefon zaufania 800 300 311 dla żołnierzy ich rodzin, który od 1 maja działa przez 24 godziny na dobę przez siedem dni w tygodniu. Jak informuje zespół prasowy Ministerstwa Obrony Narodowej, od 1 maja do 27 października skorzystało z niego ponad 250 osób (połowę stanowili żołnierze).
„Według statystyk publikowanych przez Światową Organizację Zdrowia średnia liczba samobójstw w Polsce wynosi odpowiednio: 2005 – 17,7; 2010 – 18,6; 2015 – 15,8; 2016 – 16,2 na 100 tys. osób. Wskaźnik samobójstw popełnianych przez żołnierzy jest porównywalny, a nawet nieco niższy” – dodaje wydział prasowy MON.
Kresy.pl/rp.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!