Będziemy przekonywać PiS, by skorzystał z wet. Wiem, że grono zwolenników tego poglądu w partii jest bardzo duże. Sami politycy PiS dali wiarę słowom premiera, że problemu nie będzie. Widzimy obiektywnie, że problem jest – przekonywał wiceminister sprawiedliwości Sebastian Keleta.
„Premier mówił, że ryzyka zablokowania wypłaty środków nie ma. A teraz ciągle słyszymy o jakichś kompromisach, których miało nie być. To jest punkt wyjściowy całej tej sytuacji. Będziemy przekonywać PiS, by skorzystał z wet. Wiem, że grono zwolenników tego poglądu w partii jest bardzo duże. Sami politycy PiS dali wiarę słowom premiera, że problemu nie będzie. Widzimy obiektywnie, że problem jest – mówi Interii wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta. Solidarna Polska jednocześnie naciska na premiera Mateusza Morawieckiego. – Uważamy, że lojalność w koalicji wymaga, by co do źródeł problemu stanąć w prawdzie. To podstawa” – przekonywał w środowym wywiadzie dla Interii wiceminister sprawiedliwości Sebastian Keleta.
Polityk Solidarnej Polski przekonywał, że jeśli Komisja Europejska zyska narzędzia arbitralnego decydowania o funduszach, będzie z nich korzystać wobec Polski.
Zobacz też: Unijny komisarz: To nie jest czas na budowanie porozumienia z Polską w sprawie KPO
„Chcemy dokonać rachunku strategii, którą premier zaproponował naszemu obozowi w relacjach z UE. Odpowiedzieć na pytanie, czy faktycznie decyzja o tym, by nie wetować unijnego budżetu, nie zgadzać się na nowe mechanizmy budżetowe, była słuszna. W naszej ocenie niestety nie, i dlatego ponosimy negatywne skutki tej decyzji. Chcemy, by stało się jasne, dlaczego jest tak, jak jest. A w kolejnym kroku dopiero rozmawiać, co robić, by przeciwdziałać szantażowi, który jest stosowany wobec Polski. A przecież miało tego nie być, a zapewniali nas o tym premier i minister Szymański” – czytamy. Wiceminister Sprawiedliwości przekonywał również, że Polska powinna zawetować sprawę podniesienia składek.” UE zaciągnęła wielki kredyt 700 mld euro na Fundusz Odbudowy, który musi spłacić. Procedowana jest decyzja o zasobach własnych, czyli nowelizacja unijnego budżetu, wprowadzająca nowe opłaty, składki dla państw członkowskich. Polska miałaby zwiększyć swoją składkę o co najmniej 1,4 mld euro. Nie ma w tym żadnego sensu, skoro z Funduszu Odbudowy nie korzystamy. To racjonalna propozycja. Powinniśmy wetować, bo tych pieniędzy nie mamy”.
Został również zapytany o słowa ministra Szymona Szynkowskiego vel Sęk, który przekonywał, że głosowanie nie dotyczy podwyżek, ale finansowania dla Ukrainy. ” Wprowadza opinię publiczną w błąd” – twierdzi Kaleta. „Rzeczywiście jest równolegle negocjowany kolejny instrument budżetowy dotyczący pożyczki dla Ukrainy, ale to inny dokument. W tym zakresie weta nie proponujemy. Dziwię się, że akurat pan minister te dwie sprawy wiąże. Lepiej, żeby tego typu manipulacje czy niejasności nie pojawiały się w debacie publicznej”.
Kresy.pl/Interia
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!