Rzecznik MSZ oświadczył, że Polska nie odmówiła słowackiej delegacji możliwości przelotu nad polskim terytorium w drodze do Moskwy.
Przedstawiciel delegacji Peter Gaspar powiedział w niedzielę w rozmowie z rosyjskimi mediami, że Polska odmówiła przepuszczenia samolotu z delegacją słowackiego parlamentu zmierzającego do Moskwy. “Nie rozumiem stanowiska Polski, ale przyjmuję je jako rzeczywistość” – oświadczył. Specjalny lot z wiceprzewodniczącym parlamentu Słowacji Andrejem Danko przeleciał przez Czechy i Niemcy.
Do sprawy odniósł się rzecznik MSZ Paweł Wroński. “Nie odmówiliśmy stronie słowackiej przelotu, tylko oni wysłali nam niekompletne dokumenty, bez noty, a potem, w trakcie procedowania sprawy – gdy zostali poproszeni o ich uzupełnienie – poinformowali o zmianie trasy” – przekazał w rozmowie z PAP.
Do sprawy odniósł się też wicepremier i szef MON, Władysław Kosiniak-Kamysz, odnosząc się do stosunków polsko-słowackich.
“Rozmawiałem z ministrem obrony i wicepremierem rządu Słowacji. Chcemy rozwijać współpracę w zakresie zbrojeń i polityki obronnej. Słowacja ma duże możliwości produkcji amunicji i będzie to dla niej istotny obszar rozwoju” – oświadczył wicepremier.
W niedzielę 12 stycznia słowacka delegacja parlamentarna udała się do Rosji z wizytą biznesową. Delegacja składała się z przedstawicieli dwóch związków politycznych: SMER-SD i SNS. Strony miały rozmawiać o dostawach gazu.
Zobacz: Słowacko-ukraińskie spotkanie w sprawie tranzytu gazu odwołane. Powodem nieobecność Ukraińców
Czytaj także: MSZ Węgier zarzuca Ukrainie łamanie umowy stowarzyszeniowej z UE. Chodzi o wstrzymanie tranzytu gazu
wprost.pl / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!