Łódzka prokuratura wszczęła postępowanie w sprawie możliwości popełnienia przestępstwa przez funkcjonariuszy Służby Więziennej w Zakładzie Karnym nr 1 w Łodzi. Aresztantka Katarzyna P., oskarżona w aferze Amber Gold, zaszła w ciążę z oficerem SW.

Skandal wybuchł po tym jak ujawniono, że jedna z aresztantek zaszła w ciążę z wychowawcą więziennym. Okazało się, że chodzi o Katarzynę P. – oskarżoną w sprawie głośnej afery finansowej Amber Gold i żonę Marcina P. (osadzonego w Piotrkowie Trybunalskim). Do schadzek dochodziło w pokoju wychowawców, odbywały się za zgodą obu stron. Kobieta jest w drugim trymestrze ciąży, zaś wychowawca, mąż i ojciec dwójki dzieci, został odsunięty od innych obowiązków w więzieniu.

Zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa dotyczy przekroczenia uprawnień lub niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy Służby Więziennej. Niezależnie od tego wszczęto postępowanie wewnętrzne, w ramach którego analizowane są m.in. zapisu monitoringu kamer oraz grafiki dyżurów pracowników SW.

Dyrektor Generalny Służby Więziennej odwołał z funkcji szefa Zakładu Karnego w Łodzi podpułkownika Grzegorza Leśniewicza. Sytuacje komplikuje fakt, że według informacji „Dziennika Łódzkiego” ppłk Leśniewicz, pomimo wymaganej apolityczności i zakazu członkostwa w partiach politycznych, jest radnym Miasta Zgierza i członkiem klubu radnych PiS. Z jego inicjatywy 26 marca Rada Miasta Zgierz miała podjąć uchwałę sprzeciwiającą się odwołaniu ppłk. Leśniewicza z funkcji Dyrektora Zakładu Karnego nr 1 w Łodzi. Później wyszło na jaw, że były dyrektor zataił przed radnymi przyczynę swojego odwołania.

Dzienniklodzki.pl / Kresy.pl

4 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. wepwawet
    wepwawet :

    Szanowna Redakcjo – myślę, że notka wychowawcy (ładny mi wychowawca – Oo) jest przekłamana: “…mąż i ojciec dwójki dzieci…” bowiem z tego co podajecie wynika, że nie dwójki, a trójki, to zaś jest znaczna różnica. Zresztą myślę, że człek ów oddał się jedynie temu co wychodzi mu najlepiej – kto wie ile więźniarek było podobnie traktowanych. Zastanawia też postawa oficerów tej placówki, widać bowiem, że to jacyś seksualni maniacy, skoro nie oszczędzili nawet kobiety o takiej “urodzie”. — Najlepszym rozwiązaniem będzie wprowadzenie dla więźniarek obowiązkowej antykoncepcji, albo choćby tabletki “dzień po”… nie można wszak oczekiwać, że dzielni oficerowie poskromią swe chucie. 😀