Sekretarz generalny NATO: Sojusz uważnie śledzi współpracę Rosji i Białorusi

„NATO to sojusz obronny. Nie chcę za dużo spekulować. Ale jesteśmy czujni i bardzo uważnie śledzimy to, co dzieje się na Białorusi. W sytuacji awaryjnej jesteśmy oczywiście gotowi chronić i bronić każdego sojusznika przed wszelkiego rodzaju zagrożeniem pochodzącym z Mińska i Moskwy” – oświadczył w rozmowie z niemieckim dziennikiem „Die Welt” Jens Stoltenberg, sekretarz generalny NATO. Wywiad został opublikowany w sobotę.

Stoltenberg podkreślił także, że sytuacja na Białorusi będzie tematem rozmów na szczycie NATO, który odbędzie się w przyszłym tygodniu w Brukseli. Sekretarz generalny NATO powiedział, że Białoruś staje się „coraz bardziej zależna” od Rosji.

„W przeszłości doświadczyliśmy, że Rosja poważnie naruszyła integralność terytorialną krajów takich jak Ukraina, Gruzja czy Mołdawia” – dodał.

Zdaniem Stoltenberga sojusz stoi w obliczu nowych zagrożeń. „Widzimy, że Rosja i Chiny coraz częściej współpracują ze sobą, zarówno politycznie, jak i militarnie” – podkreślił.

Zaznaczył, że Moskwa i Pekin coraz częściej uzgadniają swoje stanowisko działając w organizacjach międzynarodowych, np. w ONZ. Dodał, że państwa prowadzą także wspólne manewry wojskowe, wymieniają się doświadczeniami wojskowymi oraz metodami kontroli internetu.

Zobacz także: Szefowie dyplomacji państw NATO: agresywne działania Rosji stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa euroatlantyckiego

Sekretarz generalny NATO zapowiedział, że za tydzień podczas szczytu Sojusz skupi się na planach „NATO 2030”. Zaznaczył, że agenda obrad powinna dać odpowiedzi na „zmianę układu sił i nowe wyzwania w zakresie bezpieczeństwa na świecie”, m.in. „wzrost potęgi militarnej Chin, rosnącą agresywność Rosji, a także nowe brutalne formy międzynarodowego terroryzmu, ataki cybernetyczne oraz proliferację broni jądrowej”.

Zobacz także: MSZ Rosji: NATO zwiększa swoją aktywność na Ukrainie

welt.de / Kresy.pl