Saakaszwili: Nie pozwolimy sprzedać Gruzji

W Gruzji od dziś nie wolno publikować sondaży przedwyborczych. Jednak ordynacja zezwala na prowadzenie agitacji wyborczej, nawet w dniu głosowania.

W poniedziałek Gruzini będą wybierać swoich przedstawicieli do jednoizbowego parlamentu. Główna batalia rozegra się między rządzącym Zjednoczonym Ruchem Narodowym a opozycyjnym ugrupowaniem „Gruzińskie marzenie”. Partia władzy już wczoraj zorganizowała swój ostatni wiec przedwyborczy. -„Nie pozwolimy sprzedać Gruzji” – zapowiedział na nim prezydent Micheil Saakaszwili. -„Gruziński naród nie da się przekupić i nie zda się na miłosierdzie okupantów. Przeciwko nam organizują prowokacje, akty terrorystyczne i okupują nasze ziemie, ale nie złamią naszego ducha bo my budujemy nową Gruzję” – grzmiał na stadionie narodowym w Tbilisi prezydent Saakaszwili. Na dziś wielotysięczny wiec w centrum Tbilisi zapowiedziały ugrupowania opozycyjne. Ich liderzy oskarżają prezydenta i rząd o autorytaryzm i trwonienie publicznych pieniędzy. Wszystkie ugrupowania biorące udział w wyborach zapowiedziały, że powstrzymają się od demonstracji i protestów w dniu głosowania.