Amerykanie w tej chwili jakościowo poprawiają swoją ofertę odnośnie wzmocnienia obecności wojskowej USA w Polsce, za cenę wspierania ich wobec Rosji, na Bliskim Wschodzie i w konfrontacji z Chinami – pisze „Rzeczpospolita”.
Biały Dom zapowiedział, że przy okazji konferencji bliskowschodniej w Warszawie wiceprezydent Mike Pence złoży deklarację w sprawie wzmocnienia więzi z Polską w dwóch obszarach: bezpieczeństwa i energetyki – informuje „Rzeczpospolita”.
Wczoraj do Warszawy przybyli amerykańscy ambasadorowie z 12 państw Europy Środkowej, które są zainteresowane importem amerykańskiego gazu LNG w ramach porozumienia o Trójmorzu. Według dziennika „Rzeczpospolita”, Polska oczekuje jednak przede wszystkim, że „organizacja konferencji bliskowschodniej skłoni Amerykanów do zasadniczego wzmocnienia obecności wojskowej nad Wisłą”.
Gazeta cytuje swoje „wysoko postawione źródła dyplomatyczne”, według których „sytuacja jest bardzo dynamiczna”, a „Amerykanie w tej chwili jakościowo poprawiają swoją ofertę”, żeby rozwiać wszelkie wątpliwości odnośnie „bezwarunkowego” zaangażowania USA w obronę Polski.
Według informacji „Rzeczpospolitej”, Stany Zjednoczone chcą wzmocnić „na zasadach po części rotacyjnych, a po części stałych” wszystkie rodzaje sił zbrojnych. Dotyczy to jednostek specjalnych w Krakowie, marynarki wojennej w Gdyni, a także lotnictwa z baz w Łasku i Mirosławcu oraz jednostek lądowych w Żaganiu czy Orzyszu. Ceną za to ma być wspieranie Stanów Zjednoczonych przez Polską, ale nie tylko wobec Rosji, co według gazety „nie jest dla Polski problemem”, ale także na Bliskim Wschodzie i w konfrontacji USA z Chinami.
„Rz” przypomina też, że jeszcze przed podróżą Mike’a Pompeo do Europy, amerykańscy dyplomaci przyznali, że jednym z jego najważniejszych celów będzie przekonanie krajów Europy Środkowej do oparcia się rosnącym wpływom Chin. Dotyczy to woli USA, by państwa naszego regionu zrezygnowały z kontraktów na budowę internetu 5G przez chiński koncern Huawei, ale nie tylko. Amerykanie dążą też do zniwelowania formatu 16+1, promowanego przez Pekin jako platformy współpracy z krajami naszego regionu.
PRZECZYTAJ: Pompeo w Polsce: USA nigdy nie umieszczą sprzętu w kraju, w którym Chińczycy mogą hakować informacje
Jak przyznaje „Rzeczpospolita”, reorientacji polityki zagranicznej Warszawy na wyraźny kurs krytyczny względem Iranu może zagrozić naszym relacjom z wieloma krajami UE. Rekompensatą ma być wspomniana, „lepsza” oferta USA odnośnie wzmocnienia amerykańskiej obecności wojskowej w Polsce.
Według ustaleń „Rzeczpospolitej”, co najmniej osiem krajów UE, w tym Wielka Brytania i Włochy, przyśle na konferencje bliskowschodnią szefów dyplomacji. W tym gronie są też m.in. Litwa, Węgry, Łotwa, Estonia i Rumunia. Niemcy będą reprezentowane przez wiceministra spraw zagranicznych, podobnie jak Czechy, Słowacja i Słowenia. Hiszpania i Francja przyślą dyrektorów generalnych ds. politycznych w MSZ.
Jak pisaliśmy wcześniej, żaden z wysoko postawionych dyplomatów Unii Europejskiej nie przybędzie na bliskowschodnią konferencję do Warszawy, nie chcąc uczestniczyć w „antyirańskiej hucpie”, jak wprost nazywają szczyt władze Iranu. Bruksela zainwestowała zbyt dużo w ocieplenie relacji z Teheranem, ceniąc bardziej ekonomiczne profity niż amerykańsko-izraelskie interesy.
rp.pl / Kresy.pl
gdyby upowcy z PISu mieli odrobinę obrzezanego mózgu to w zamian za role dywersanta na ścianie wschodniej żądaliby by jankesi zrezygnowali z popierania wyłudzenia biliona zł w ramach nieuzasadnionych żydowskich roszczeń i kroplówki finansowej w wysokości 5 mld$ skoro jesteśmy państwem frontowym to wówczas można by być zadowolonym i bredzić o sukcesach a tak to szubrawcy antypolscy
są w euforii że Polska będzie mieć w wszędzie wrogów i stanie się poligonem atomowym
@vader213 Dobrze prawisz – gdyby! Ale w pisiatej politycznej arytmetyce 2+2=5,3 a nie 4…
@lp
Następny jak vader213 : wg PiS to może rzeczywiście 2+2=5 lub więcej, ale wg waszego rozumowania 2+2=3 lub mniej !!!
Otóż do wszystkich :
To równanie 2+2=4 zajdzie w polityce PL gdy:
1.USA wycofają swoich żołnierzy z PL, a zostawią nam za darmo całą broń: w tym czołgi czy systemy łączności, a poza tym co roku będą na ich własny koszt dostarczać kolejne partie amunicji, a na koszt PL, ale po cenach USArmy – części zamienne.
2.Żydzi chcą biliona zł??? – to niech najpierw zapłacą 3 biliony za ratowanie Żydów w czasie wojny, ich utrzymywanie w kryjówkach, straty w zabitych z tego powodu Polaków w czasie wojny, informowanie i alarmowanie światowej opinii publicznej o ludobójstwie żydów i ogólna walka polityczna na arenie międzynarodowej w ich obronie.
3. Dodatkowo Izrael i USA zapłacą każde z osobna po bilionie zł za udział i straty (przede wszystkim w ludziach, ale także w sprzęcie) Wojska Polskiego w wojnach w Iraku i Afganistanie.
4. Dodatkowo Wielka Brytania zapłaci 2 biliony zł za: raz- nie dotrzymanie warunków sojuszu w II wojnie przeciw Niemcom, a dwa za walkę Polaków i obronę Anglii w wojnie na morzu, lądzie i w powietrzu.
5. Rosja nie zapłaci bilion zł odszkodowania za nasze straty w czasie wojny, a za aneksje naszych Kresów w 1945 odda nam teraz Kaliningrad.
6. Ukraina, Białoruś i Litwa niech nam również oddadzą co nasze.
7. Niemcy niech nie płaczą, a płacą, płacą i płacą !!!
Szczęść Boże wszystkim .
@KazimierzS
errata:
5. Rosja nieCH zapłaci PRZYNAJMNIEJ bilion zł … .
@vader213
I jak tu nie przeklinać gdy się czyta takie komentarze, chyba tylko usiąść i płakać :(. Proponowane rozwiązanie to wybór między: albo Cię zabiję, albo okradnę i zabiję – wybieraj.
Polskojęzyczne debile z PISbandera to tylko kundle na smyczy jankeskich żydków