Jak informuje portal Gość.pl, Wojciech Andrusiewicz rzecznik prasowy Ministerstwa Zdrowia podczas piątkowego wywiadu, stwierdził, że śmierć 27 latki nie była spowodowana koronawirusem.
Według rzecznika prasowego Ministerstwa Zdrowia, 27 latka z Łańcuta nie zmarła w wyniku zakażenia kronawirusem. “Wszystko na to wskazuje, że bespośrenią przyczyną śmierci nie był koronawirus, ale sepsa” – mówił.
Andrusiewicz mówił, że kobieta została zaliczona do ofiar pandemii ponieważ była zakażona koronawirusem, jednak nie to było przyczyną zgonu. “Jak poinformowali nas medycy ze szpitala w Łańcucie bezpośrednią przyczyną śmierci nie był jednak COVID-19, ale sepsa”.
Członek ministerstwa podkreślał, że kobieta nie powinna być zaliczana do osób zmarłych w wyniku wirusa.
“Chora wymagała intubacji i leczenia oddechem zastępczym” – poinformował szpital w Łańcucie. “W 13 dobie rozpoznano stan septyczny wymagający zabiegu operacyjnego uśnięcia ogniska zakażenia. 12 godzin po zabiegu doszło do zatrzymania krążenia, z powodu nieefektywnej resuscytacji krążeniowej, pacjentkę uznano za zmarłą”.
Jak informowaliśmy wcześniej, w piątek Ministerstwo Zdrowia poinfomorwało, że w szpitalu w Łańcucie zmarła szósta osoba zakażona koronawirusem. „To 27-letnia kobieta, która była w stanie ciężkim” – podano na profilu ministerstwa na Twitterze.
Jednocześnie z przykrością informujemy, że w szpitalu w Łańcucie (woj. podkarpackie) zmarła szósta osoba zakażona koronawirusem. To 27-letnia kobieta, która była w stanie ciężkim.
— Ministerstwo Zdrowia (@MZ_GOV_PL) March 20, 2020
W poniedziałek, z powodu koronawirusa zmarł w Łańcucie 67-letni mężczyzna, który wcześniej przebywał na Oddziale Chorób Wewnętrznych w Leżajsku. Później z powodu niewydolności oddechowej trafił na Oddział Intensywnej Terapii.
„Pacjent po kilkukrotnym zatrzymaniu krążenia, wymagający farmakologicznego wsparcia układu krążenia, z niewydolnością nerek, zdyskwalifikowany z procedury pozaustrojowej wymiany gazów oddechowych ECMO. W krótkim czasie po przyjęciu do tutejszego Oddziału zgon pacjenta w następstwie ponownego zatrzymania krążenia z brakiem skuteczności podjętych prób resuscytacji” – przekazało wówczas Centrum Medyczne w Łańcucie w komunikacie cytowanym przez RMF FM.
Kresy.pl/Gość.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!