Rowerem z Wilna do Irkucka

Ks. Dariusz Stańczyk wyruszył w samotną pielgrzymkę rowerową z Wilna do Irkucka. W ciągu 55 dni zamierza pokonać 8500 kilometrów, po drodze zwiedzając miejsca ważne dla Polaków, takie jak Katyń, Smoleńsk czy Tobolsk, cmentarze zesłańców styczniowych, sanktuaria katolickie i prawosławne.

Trasa pielgrzymki, w którą wyruszył ks. Dariusz Stańczyk, poprowadzi przez Kuropaty, Mińsk, Katyń, Smoleńsk, Moskwę, Kazań, Astanę, Nowosybirsk, Tomsk, Usole Syberyjskie, Tunkę. Do Irkucka pielgrzym zamierza dotrzeć 25 lipca.

“Mam poczucie, że jest bardzo potrzebna pielgrzymka. W drodze będę się dużo modlił, odprawiał msze na grobach powstańców, zesłańców, na spotkanych cmentarzach. Będę się modlił za Rosję, o pokój na świecie. Mam dużo prywatnych intencji. Moją osobistą intencją jest, żeby na Antokolu, w miejscu objawień Jezusa Miłosiernego siostrze Faustynie powstało Sanktuarium Miłosierdzia. Jan Paweł II wielokrotnie prosił o to biskupów litewskich. Inną intencją jest dziękczynienie za kanonizację Jana Pawła II. Chcę również oddać hołd powstańcom styczniowym, w tym św. Rafałowi Kalinowskiemu, którego 150 rocznica zesłania na Syberię mija w tym roku” – powiedział ks. Dariusz Stańczyk.

W syberyjską pielgrzymkę ks. Dariusz Stańczyk wyruszył rowerem, który przed laty otrzymał w prezencie od papieża Jana Pawła II. “Papież Jan Paweł II nie mógł pojechać do Rosji, choć bardzo tego pragnął. Cieszę się, że rower Jana Pawła II już po raz drugi będzie jechał przez Rosję, bo 15 lat temu, jechałem tym rowerem z Moskwy do Fatimy” – powiedział ks. Dariusz Stańczyk.

Podczas podróży po Rosji ks. Dariusz Stańczyk zamierza spotkać się z Polakami, potomkami powstańców styczniowych, którzy dotychczas trwają w polskości i dbają o miejsca polskiej pamięci narodowej. Do Wilna pielgrzym planuje powrócić 15 sierpnia.

Wilnoteka.lt