Rosyjscy dziennikarze, opisując przebieg niedzielnych wyborów parlamentarnych, koncentrują się na ustaleniu stopnia ich uczciwości. -?Czy w ogóle były jakieś wybory ?? – zastanawiają się komentatorzy ?Moskiewskiego Komsomolca?. I sami odpowiadają, że – może i były, ale chodziło w nich bardziej o przekonanie społeczeństwa, że głosy policzono uczciwie

Dziennikarze „Komsomolca” podkreślają, że władze Rosji zrobiły wiele aby obywatele zaczęli zastanawiać się nad sensem organizowania wyborów.
W „Niezawisimoj Gazietie” można przeczytać, że najwięcej skarg wyborczych dotyczyło kupowania głosów przez kandydatów ubiegających się o mandaty. Liderem w tym niechlubnym rankingu okazała się Komunistyczna Partia Federacji Rosyjskiej. W dzienniku można również odnaleźć wypowiedzi niezależnych obserwatorów, którzy uważają, że wybory w Rosji odbyły się „w miarę spokojnie”. Prorządowa „Rossijskaja Gazieta” zamieszcza komentarze ekspertów, którzy dziwią się, że -„opozycja zupełnie serio myślała o wyborczym zwycięstwie”. Dziennikarze gazety przypominają, że oficjalne wyniki głosowania niewiele różnią się od sondaży przedwyborczych. Natomiast w wielkonakładowym dzienniku „Komsomolskaja Prawda” można przeczytać, że – Jednej Rosji przyjdzie szukać w Dumie koalicjanta a jeszcze kilka miesięcy temu cos takiego nie mieściło się w głowach polityków z partii władzy.

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply