Rosję czekają dwa testy

Przed Rosją dwa testy, które pokażą, czy rzeczywiście chce rozwiązać problem arsenału chemicznego Syrii, czy też gra na czas, mówi szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski. Minister, który przebywa z roboczą wizytą w Rumunii powiedział, że po pierwsze intencje rosyjskich władz zostaną zweryfikowane w czasie głosowania w Radzie Bezpieczeństwa ONZ nad rezolucją dotyczącą Syrii. Z nieoficjalnych informacji wynika, że w propozycji rezolucji jest zapis dający władzom w Damaszku 15 dni na zadeklarowanie listy swoich obiektów z bronią chemiczną.

Głosowanie w tej sprawie to sprawdzam dla Moskwy, zauważył szef polskiej dyplomacji. ” To jest korzystne dla koalicji międzynarodowej, dla Stanów Zjednoczonych, bo daje podstawę prawną, ale też korzystne dla Rosji i Syrii bo daje możliwość wyjścia z kryzysu bez uderzenia. Ale taka rezolucja – jak rozumiem – już została zaproponowana. Oczywiście tekst jest do negocjacji, ale co do zasady to jest kluczowy test” – powiedział minister Sikorski.
Po drugie, zdaniem ministra, Rosja powinna zadeklarować, co sama jest w stanie wnieść do ewentualnego procesu likwidacji arsenału syryjskiego: ” Na przykład gdyby zadeklarowała w jakim terminie i ilu inspektorów, czy żołnierzy sił pokojowych byłaby w stanie wysłać do Syrii, aby pomóc w procesie likwidacji arsenału, ale także realizować drugi zdeklarowany cel rosyjskiej polityki – tzn zabezpieczenie praw i miejsc kultu ortodoksyjnych chrześcijan w Syrii”.
Minister dodał, że głosowanie w Radzie Bezpieczeństwa dotyczy także Chin. Jak mówił, ewentualna rezolucja musi ustalić harmonogram likwidacji broni chemicznej w Syrii. Zdaniem szefa dyplomacji, powinna także dawać podstawę prawną do uderzenia zbrojnego w sytuacji, gdyby ktoś oszukiwał czy grał na czas.
IAR/KRESY.PL
0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply