Aleksiej Spiridonow, przyjmujący siatkarskiej reprezentacji Rosji w meczu z Niemcami zrobił skandaliczny gest w stronę kibiców. Po udanej akcji zrobił gest “rozstrzelania” w stronę widowni.

Wideo z tej sytuacji opublikował statystyk polskiej kadry Oskar Kaczmarczyk.

Swego czasu taką “cieszynkę” zaprezentował w hokejowej lidze NHL inny Rosjanin Artem Anisimow. Spotkała go za to wielka fala krytyki. Ostrych słów nie szczędzili mu przedstawiciele władz ligi, rywale oraz własny trener. Hokeista musiał wówczas wydać oświadczenie z przeprosinami i zapewnić, że więcej taka sytuacja się nie zdarzy

To nie pierwszy wybryk siatkarza z Rosji na tym turnieju, o którym trener Brazylii powiedział kiedyś, że “jest chory psychicznie i potrzebuje leczenia”. Jak przypomina portal sport.pl, po losowaniu III fazy turnieju siatkarz zasugerował na Twitterze, że Polacy nie wyjdą z grupy i dodał, że “żal mu pszeków”. Szkopuł w tym, ze “pszeki” to znane pogardliwe, lekceważące określenie na Polaków.

sport.pl/KRESY.PL

13 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

    • sylwia
      sylwia :

      Ten występek należy rezolutnie potępiać, nagłaśniając jego genezę. Jest nie tylko reakcją na intensywną antyrosyjską działalność polskich politykow i dziennikarzy lecz także wyrazem sukcesu tajnej Uchwały Krajowego Prowidu OUN, której celem jest rozpad państwa polskiego poprzez skłócenie Rosjan z Polakami i tłumienie świadomości o faszyźmie ukraińskim i jego zbrodniach. Uchwała jest tu: http://w.kki.com.pl/piojar/polemiki/rubiez/osad/uchwala.html a komentarz do niej tu: http://narodowikonserwatysci.pl/tag/maria-jazownik

      • tutejszym
        tutejszym :

        Ruski krecie “Sylwia” – udowodniono że jest to fałszywka, świadome kłamstwo. Autorem opracowania jest Edward Prus, opracowanie jest tylko w języku polskim. Opublikował to prof. Jacek Wilczur w „Polska Zbrojna”. Przyznał się że tekst dostał od Prusa i dał się podejść. Podał autora na spotkaniu z przedstawicielami 27WDP. Patrz http://www.kresy.pl/?forum/ciag-dalszy-,0,0,4282#p19901 Pan Edward Prus pisał swój tekst z pozycji czasu minionego i obecnego, stąd tak celne odniesienia do zaszłości. Jest to fałszywka szczególnie intensywnie rozpowszechniana przez ruską agenturę. Co za pieprzony rusek, dostał polecenie propagowania tej ruskiej fałszywki z centrali to powtarza za co mu płacą. To już kilkadziesiąt razy powtarzasz to kłamstwo, liczysz na niekontrolowany wybuch nienawiści pomiędzy Polską a Ukrainą?.

  1. rebeliant80
    rebeliant80 :

    Trzeba jednak powiedzieć, że polscy kibice cały czas prowokowali Rosjan, gwiżdżąc na nich, i krzycząc w ich stronę hasła związane z konfliktem na Ukrainie, a Spiridonow jest znany z wybuchowego charakteru, a więc pokazał Polakom w hali co o nich myśli.

          • tutejszym
            tutejszym :

            Jan_De: Rosjanie wyli, pluli, tupali, gwizdali. Kozakiewicza to zmobilizowało, wygrał w pięknym stylu , pokazał im gest. W tym obecnym przypadku był to gest rosyjski, gest lekceważenia, może pogardy. Pokazali co myślą na zimno, przed metą. O czym tu myśleć, po co mam zgadywać dowartościowujące Pana pomysły na cudze myślenie. Howgh.

          • jan_de
            jan_de :

            @Tutejszym: ta Pańska wypowiedź, to chyba jeszcze sprzed wizyty u okulisty? Bo Pański daltonizm wyraźnie rzuca się w oczy… Więc uważasz Pan, że to, co widzieliśmy w czasie Euro, czyli podtuczonych byczków w koszulkach z polskim godłem lub z kotwicą Polski Podziemnej – rzucających się na spokojnych Rosjan z flagami bynajmniej nie sowieckimi – to był szlachetny czyn narodowy? To była obrona polskiej godności? Podobnie jak gwizdy i hałasy w czasie odgrywania rosyjskiego hymnu?
            Tak Pan interpretujesz widoki, które skompromitowały nas na całym CYWILIZOWANYM Świecie? Czytał Pan chyba co napisał Pan Rebeliant 80? Dlaczego więc Kozakiewicz miał do tego gestu prawo, ale Rosjanin już nie? Czystej gęby dwulicowość, moralność Kalego z Pana wyłazi… Idz Pan wreszcie do “lekarza od oczu…”

          • tutejszym
            tutejszym :

            To było czystej wody chamstwo z obu stron, Rosjanie dali się sprowokować. Przepraszam Pana, ale ja absolutnie sportem się nie zajmuję, nie interesuje mnie to. Dzieci, wnuki za to bardzo, ja mam inne pasje i zainteresowania. Kozakiewicz na zimno zawalczył w pięknym stylu, wygrał pomimo całej niechęci i wycia, gwizdów rosyjskiej publiczności podczas jego skoku, miało to go zdekoncentrować. Spontanicznie pokazał im w odpowiedzi wała, na tym skończył. Tutaj było inaczej, nagannie ale inaczej. Chyba Rosjanie nie stanęli na wysokości zadania. Wdali się w strzelaninę z publicznością, odpowiedzieli “pszekom” obelgami. Inna mentalność, temperament i coś tam jeszcze. Bazuję na relacjach, sportu z definicji nie oglądam. Chyba że zawody pływackie w których bierze udział pewna śliczna młoda dama i czasami wygrywa. Jest to moim obowiązkiem, poza tym mam inne pasje.

          • jan_de
            jan_de :

            No właśnie, dali się sprowokować… Że też zawsze muszą być Ci prowokujący… Pamięta Pan te tytuły prasowe przed meczem w czasie EURO? Pełna mobilizacja, jakby to miałaby być powtórka z Bitwy Warszawskiej… A to był zwykły, piłkarski mecz… Ważny, ale tylko mecz, sportowe wydarzenie… I chyba po raz pierwszy (mogę się mylić, ale nie pamiętam) w czasie odgrywania hymnu przeciwników, złamano – nie pisaną, co prawda, ale jednak – zasadę, że nie gwiżdże się i nie hałasuje… Od tej chwili stało się dla mnie jasne, że już nie Putin, ale cały Naród Rosyjski, jest naszym wrogiem… (choć wielu ciągle twierdzi, ze Rosjan ceni i szanuje, ale to pozór…) Na koniec, odwdzięczę się także prywatną uwagą, że jako “rusofil” lubię oglądać filmy ze Scarlett Johansson (nawet, jeśli są g#### warte…) Tylko proszę nie mówić mojej żonie…