Gazprom otrzymał zezwolenie Ankary na wznowienie prac przy gazociągu do Turcji po dnie Morza Czarnego.

Gazprom w komunikacie przekazał informację o porozumieniu jakie doszło podczas negocjacji ws. ponownego uruchomienia budowy gazociągu do Turcji po dnie Morza Czarnego. Jak napisał: “W wyniku zeszłotygodniowych negocjacji pomiędzy prezesem Gazpromu Aleksiejem Millerem a ministrem energetyki Turcji Beratem Albayrakiem, osiągnięto porozumienie w sprawie szybkiego zakończenia wszystkich niezbędnych procedur przygotowawczych do rozpoczęcia projektu“.

Jak skomentował sytuację prezes Gazpromu Aleksiej Miller. wydanie pozwoleń to pozytywna informacja dla koncernu: “Krok ten odzwierciedla zainteresowanie strony tureckiej projektem Turkish Stream oraz przeciera drogę do jego praktycznego wdrożenia“. Budowa nie była realizowana od incydentu z 2015 roku, kiedy to Turcja zestrzeliła rosyjski myśliwiec.

W porozumieniu mowa o jednej nitce z Rosji do Turcji po dnie Morza Czarnego, która będzie transportowała gaz jedynie na potrzeby samej Turcji. 660 km gazociągu zostanie położone w korytarzu, który pierwotnie miał wykorzystywać niewybudowany South Stream, a 250 km nowym torem.

Gazprom ma w planach budowę drugiej równoległej nitkę z gazem dla krajów Europy Południowo-Wschodniej, jednak jego budowa ruszy po wydaniu przez Unię gwarancji budowy gaazociągu odbiorczego dla rosyjskiego gazu dostarczonego Tureckim Potokiem do hubu na granicy z Grecją.

kresy.pl / rp.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply