Rosjanie wycofają się z ISS do 2024 roku

Rosja zrezygnuje z programu Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) po 2024 roku, poinformował we wtorek nowy szef rosyjskiej federalnej agencji kosmicznej Roskosmos Jurij Borysow.

Jak podała rosyjska, państwowa agencja prasowa Tass, Rosja zrezygnuje z programu Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) po 2024 roku, poinformował we wtorek nowy szef rosyjskiej federalnej agencji kosmicznej Roskosmos Jurij Borysow.

„Decyzja o opuszczeniu stacji po 2024 roku została podjęta” – powiedział obecny szef Roskosmosu Jurij Borysow, według agencji TASS. Kierownictwo Roskosmosu od miesięcy groziły wycofaniem się z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, twierdząc, że zachodnie sankcje „zniszczą” współpracę na pokładzie orbitalnego laboratorium.

„To bardzo nowe wiadomości, więc nie słyszeliśmy niczego oficjalnie” – powiedział Kjell Lindgren, astronauta NASA przebywający obecnie na pokładzie ISS podczas przemawiania na 11. dorocznej Międzynarodowej Konferencji Badań i Rozwoju Stacji Kosmicznych we wtorek. Lindgren obecnie służy jako dowódca misji NASA SpaceX Crew-4.

„Oczywiście, zostaliśmy przeszkoleni do wykonywania misji tutaj, a misja ta wymaga całej załogi, dlatego kontynuujemy pracę każdego dnia, aby prowadzić naukę i badania, do których zostaliśmy przeszkoleni. Jako załoga nadal pracujemy nad sukcesem, a to oznacza, że ​​wszyscy pracują razem, aby upewnić się, że osiągamy wyniki naukowe i zapewniamy bezpieczeństwo załodze i pojazdowi”.

Administrator NASA Bill Nelson wydał we wtorek oświadczenie, w którym stwierdził, że agencja jest „zaangażowana w bezpieczną eksploatację Międzynarodowej Stacji Kosmicznej do 2030 roku i koordynuje działania z naszymi partnerami”. Nelson dodał, że „NASA nie została poinformowana o decyzjach żadnego z partnerów, chociaż nadal budujemy przyszłe zdolności, aby zapewnić naszą znaczącą obecność na orbicie niskiej Ziemi”.

W e-mailowym oświadczeniu Scott Pace, który w latach 2017-2020 pełnił funkcję zastępcy asystenta prezydenta i sekretarza wykonawczego Narodowej Rady Kosmicznej, napisał, że oświadczenie Rosji „nie jest niespodzianką”.

Kresy.pl/TASS