Rosja zaniepokojona sytuacią w obu Koreach

Rada Federacji, czyli izba niższa rosyjskiego parlamentu, wyraziła zaniepokojenie sytuacją na Dalekim Wschodzie. Rosyjscy senatorowie obawiają się, że konflikt między Koreą Północną i Koreą Południową może doprowadzić do wojny. Oba zwaśnione kraje ostrzelały terytoria przeciwnika pociskami artyleryjskimi.

Moskwę szczególnie niepokoi program jądrowy realizowany przez Pjongjang.

“Nieprzewidywalność działań kraju, który usilnie stara się o broń jądrową, stwarza zagrożenie daleko wychodzące poza granice Półwyspu Koreańskiego” – twierdzi szef komisji spraw zagranicznych Rady Federacji Michaił Margiełow. Polityk proponuje, aby międzynarodowa społeczność podjęła wysiłki, które doprowadzą do rezygnacji Korei Północnej z atomowego programu zbrojeń.

Ekspert Rosyjskiej Akademii Nauk Aleksandr Żebin uważa, że ostatnia wymiana ognia między Pjongjangiem a Seulem nie wróży niczego dobrego. W jego opinii, w strefie konfliktu koreańskiego do tej pory zdarzały się strzelaniny i ginęli ludzie, ale do incydentów dochodziło na morzu. „Po raz pierwszy od lat 50. doszło do ostrzału terytoriów obu krajów, co przypomina niebezpieczne początki pierwszej wojny koreańskiej” – dodaje ekspert.

Do wznowienia rozmów wezwał oba państwa koreańskie szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow. Dyplomata zapowiedział, że Moskwa będzie uważnie przyglądać się wydarzeniom na Półwyspie Koreańskim.

IAR/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply