Rosja: Wybuch w elektrowni wodnej

W baksańskiej elektrowni wodnej w Kabardyno-Bałkarii na terenie Federacji Rosyjskiej doszło do dwóch wybuchów. Lokalne władze donoszą o dwóch zabitych pracownikach ochrony. Nieznani sprawcy wesli na teren obiektu i podłożyli ładunki wybuchowe.

Wczesnym rankiem na elektrownię napadli nieznani sprawcy. Zabili dwóch poracowników ochrony i podłożyli kilka ładunków wybuchowych. Dwa z podłożonych ładunków eksplodowały w hali turbinowej, raniąc dwóch robotników i wywołując pożar dwóch spośród trzech generatorów prądu. Elektrownię wyłączono z sieci.

Premier Rosji Władimir Putin zwołał nadzwyczajne spotkanie gabinetu w związku z wybuchem w baksańskiej elektrowni wodnej na rosyjskim Kaukazie. Państwowy koncern RusHydro, do którego należy elektrownia, wcześniej nazwał incydent “zamachem terrostycznym”.

Na miejscu pracują oddziały milicji i zespół dochodzeniowy. Wzmocniono również ochronę innych obiektów.

Premier Rosji – jak poinformował jego rzecznik – jest w stałym kontakcie z ministrem odpowiedzialnym za sprawy energetyczne. Władimir Putin chce zapewnienia, że rejony zasilane przez elektrownię nie zostaną bez prądu.
Elektrownia leży w Kabardyno-Bałkarii – republice rosyjskiej w zachodniej części Kaukazu Północnego. Tamte rejony są bardzo niespokojne i często dochodzi do incydentów.

Ustalono, że napastnicy – od trzech do pięciu – wcześniej napadli na lokalny posterunek policji. Po zabiciu funkcjonariuszy, zabrali im broń.

Baksańska elektrownia wodna jest jedną z najstarszych w Rosji. Zbudowano ją w latach 30-tych ubiegłego wieku. Ostatnio prowadzono prace przy jej modernizacji. Wytwarzała 25 megawatów, zaopatrując w prąd kilka miast Kabardyno-Bałkarii i szereg kurortów miejscowości Mineralne Wody.

IAR/Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply