Aleksander Łukaszenka twierdzi, że białoruska gospodarka w porównaniu z rosyjską jest bezkonkurencyjna. Prezydent Białorusi tłumaczy w ten sposób wszystkie konflikty gospodarcze, do których dochodzi między Mińskiem a Moskwą.
Rozmawiając z dziennikarzami na konferencji prasowej w Mińsku, Łukaszenka zapewniał, że doskonała sytuacja białoruskiej gospodarki to wynik reform, które zostały przeprowadzone w ostatnim czasie.
Według białoruskiego prezydenta, rosyjscy biznesmeni, którzy boją się konkurencji, „biegną do premiera Putina i żalą się, że Łukaszenka dotuje produkcję i sprzedaje towary po zaniżonych cenach”. „Problem w tym, że w Rosji nie wytrzymują konkurencji z systemem gospodarczym, który funkcjonuje na Białorusi” – twierdzi Aleksander Łukaszenka. Nazwał on „głupimi i bezpodstawnymi” twierdzenia rosyjskich polityków i dziennikarzy o zmianie kursu Białorusi z Moskwy na Brukselę. Białoruski prezydent twierdzi, że nie zmieniał orientacji w polityce międzynarodowej i chce współpracować z każdym – ale tylko wtedy, gdy współpraca będzie przynosiła korzyści Białorusinom.
IAR/Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!